Czas akcji: współcześnie. Akcja toczy się w ciągu jednego dnia.
Miejsce akcji: hotel w nieokreślonym mieście i kraju (za granicą).
Obsada: 6 ról męskich, 7 ról kobiecych.
Scenariusz telewizyjny.
O. O. pracuje na Zachodzie jako pokojówka w luksusowym hotelu. Dla jej szefowej, Miss L, hotel jest "doskonałą strukturą", o którą trzeba dbać, nie pozostawiając jednocześnie żadnych śladów - międzynarodowy personel powinien być dyskretny. W oczach O.O. Miss L jest "królową pokojówek, prezydentową wszystkich pięter, szafarką setek prześcieradeł, szambelanową pokojów, wind i odkurzaczy". Po przyjściu do pracy O.O. przebiera się w różowy mundurek. "Zdejmuję tu moje własne kolory, moje bezpieczne zapachy, mój egzotyczny język, moje dziwaczne imię". Nie czuje się sobą: "Ja - to za dużo powiedziane. Niewiele ze mnie zostaje".
O.O. ma naturę refleksyjną. W sprzątanych pokojach czuje "zapachy murów, które pocą się od nadmiaru ciągle zmieniających się ludzi", "gorzki zapach pośpiechu, przewracania się na łóżku, gorączkowego pakowania". Zadaniem O.O. jest usunięcie wszelkich śladów pobytu gości: "pozostawionego przez roztargnienie zapachu, resztek odbić twarzy w lustrze". Niektóre kobiety, kładąc się spać, nie zmywają makijażu i wtedy "poduszka jak chusta Weroniki pokazuje ich twarze". Sprzątając pokój samotnej kobiety, O.O. myśli o kobietach, które w hotelowych pokojach odnajdują "namiastki domów, ukorzeniają się, gdzie tylko mogą, jak niesione wiatrem nasiona. W szafach zostawiają zapiekłe tęsknoty, w łazienkach pożądanie i opuszczenie".
Patrząc na zostawione przez gości ślady, O.O. wyobraża sobie, skąd się wzięły, jak lokatorzy spędzili tu czas. Po sprzątnięciu pokoju Japończyków, O.O. wchodzi do numeru, zajmowanego przez śpiewaka operowego. Tu uderza ją zapach alkoholu i papierosów, "zamkniętego kręgu i beznadziejności". Ten gość "nie pilnuje granic wyrażania się przez swoje rzeczy". Zdaniem O.O., pozostawione ślady świadczą o jego upadku; nie powinien ich zastać po powrocie.
Pokój młodych Amerykanów wygląda jak pole walki; panuje tu zapach "nieliczenia się z porządkiem". W ostatnim pokoju mieszka dwoje Szwedów w podeszłym wieku. Miss L twierdzi, że wiekowa Szwedka przyjechała tu umrzeć. O.O. lubi sprzątać pokój staruszków. "Rzeczy stoją na swoich miejscach jak wrośnięte korzeniami. W powietrzu nie ma złych snów. Lekko wgniecione poduszki świadczą o spokojnym śnie". W tym pokoju nie ma szczególnego zapachu: "Ich skóra nie wydziela żadnych woni, zatrzymuje tylko zapachy z zewnątrz".
Po skończeniu pracy O.O. przebiera się z powrotem w prywatne ubranie i zmywa makijaż. "I znów staję przez chwilę naga, bez właściwości". Z ulgą opuszcza hotel. Codziennie boi się, że zostanie w nim na zawsze, że hotel zacznie ją trawić, że "dobierze się do jej myśli"...
Ukryj streszczenie