Opera w 3 aktach; libretto: kompozytor, wg "Burzy" Aleksandra Ostrowskiego. Prapremiera: Brno 28 X 1921. Premiera polska: Wrocław 1978.
Osoby: Sawiol Prokofiewicz Dikoj, bogaty kupiec - bas; Borys, jego siostrzeniec - tenor; Marfa Kabanowa, zwana Kabanichą - alt; Tichon, jej syn - tenor; Katia, żona Tichona - sopran; Wania Kudriasz, nauczyciel - tenor; Kuligin, jego przyjaciel - bas; Warwara, wychowanica Kabanowów - mezzosopran; Głasza, służąca Kabanowów - alt; Fieklusza, służąca Dikoja - mezzosopran. Akcja rozgrywa się w miasteczku Kalinow nad Wołgą ok. 1860 r.
Akt I. Odsłona 1. W pogodny dzień Kudriasz przechadza się z Głaszą nad Wołgą. Nadchodzi stary Dikoj, gderając na swego siostrzeńca Borysa. Po odejściu Dikoja Borys w dialogu należącym do najpiękniejszych fragmentów opery zwierza się Kudriaszowi ze swych pragnień i tęsknot, mówiąc, iż najchętniej opuściłby na zawsze dom rodzinny i swego nieznośnego wuja, gdyby od jego woli nie zależał spadek, jaki ewentualnie ma Borys otrzymać po swej babce. Dodatkowych udręk przysparza mu beznadziejna, jak sądzi, miłość do Kati.
Z porannego nabożeństwa powraca stara Kabanichą, a wraz z nią Tichon i Katia. Despotyczna, budząca lęk w otoczeniu matka Tichona wydaje synowi rozkazy, które ten pokornie obiecuje wypełnić; zarzuca mu, iż ją zaniedbuje od czasu swego małżeństwa i że zbyt jest uległy wobec swej żony. Po jej odejściu Warwara czyni Tichonowi ostre wyrzuty, że nie umie wziąć Kati w obronę przed niesprawiedliwością matki.
Odsłona 2. Katia opowiada Warwarze o głodkich czasach swego beztroskiego dzieciństwa, zwierza się jej ze swych marzeń i snów. Duszna, przygniatająca atmosfera domu Kabanowów dręczy ją, a jej romantyczne pragnienia nie znajdują zaspokojenia w obcowaniu z zawsze zajętym i trwożliwie uległym matce mężem.
Akt II. Odsłona 1. Stara Kabanicha czyni Kati wyrzuty za jej zbyt chłodny stosunek do męża, twierdząc, że młoda małżonka powinna przynajmniej dla przyzwoitości udawać miłość, skoro jej nie czuje. Po odejściu Kabanichy Warwara daje Kati klucz od ogrodowej furtki, mówiąc, że jeżeli spotka "jego" - nie wymieniając przy tym żadnego imienia - to mu powie, że Katia czeka nań w ogrodzie. Młoda, sprytna dziewczyna szybciej odgadła tajemnicę serca małżonki Tichona niż ona sama, dopiero teraz bowiem Katia uświadamia sobie, że od dawna kocha Borysa.
Odsłona 2. Wśród nocy przy ogrodowej furtce Kudriasz czeka na Warwarę, z którą się tu umówił na schadzkę. Dziwi go nieoczekiwane nadejście Borysa, któremu również w tym miejscu wyznaczył ktoś spotkanie. Zbliża się Warwara, a niebawem nadchodzi także i Katia, pełna trwogi i wewnętrznego podniecenia. Oboje z Borysem wyznają sobie miłość i cała scena staje się podwójnym duetem dwóch zakochanych, a tak bardzo różniących się od siebie par.
Akt III. Odsłona 1. Spacerowicze przechadzający się nad brzegiem Wołgi szukają w na pół zrujnowanym budynku schronienia przed nadciągającą burzą. Wania Kudriasz i jego przyjaciel Kuligin oglądają zachowane resztki malowidła przedstawiającego potępieńców lecących w ogień piekielny i snują rozważania na temat dziwnego porządku tego świata. Pojawia się Borys i kompletnie pijany Dikoj. Huragan się wzmaga, wraz z nim rośnie też dramatyczne napięcie i przeczucie zbliżającej się tragedii. Nadbiega Warwara, pragnąc uprzedzić Borysa, że Tichon powrócił z Kazania. Tymczasem Katia, dręczona wyrzutami sumienia, wyznaje małżonkowi, że przez dziesięć nocy zdradzała go z Borysem. Słysząc jej słowa, Kabanicha, a w ślad za nią inni stateczni mieszczanie dają głośno wyraz swemu oburzeniu. Zrozpaczona, na pół przytomna Katia wybiega na oślep przed siebie, w deszcz i wichurę; nikt jednak nie rusza się, by ją powstrzymać albo pośpieszyć jej z pomocą.
Odsłona 2. W zapadającym zmierzchu niespokojny Tichon z pomocą Głaszy szukają zaginionej Kati nad brzegiem Wołgi. Stara Kabanicha twierdzi, iż za tak wielkie przewinienie należałoby niewierną małżonkę żywcem pogrzebać. Warwara i Kudriasz nie chcą dłużej znosić panującej w domu Kabanowów atmosfery i postanawiają wspólnie uciec do Moskwy. Pojawia się w końcu Katia, która tu, nad brzegiem szeroko rozlanej rzeki, na próżno szukała uspokojenia dla swych starganych nerwów i udręczonego sumienia. Po raz ostatni spotyka się z Borysem - stary Dikoj postanowił siostrzeńca wysłać do swego domu handlowego na Syberii. Bolesne skargi ukochanej wstrząsają sercem Borysa, nie znajduje on jednak w sobie dość siły, aby ją ratować przed opinią publiczną. Gdy Borys oddala się, Katia pojmuje, że w tym ciasnym, opanowanym przez egoistyczne interesy świecie nie będzie mogła dłużej żyć, i w nurtach Wołgi postanawia znaleźć wyzwolenie od cierpień. Za późno spostrzeżono jej czyn, za późno też Tichon zrozumiał, jak wielkie skarby kryło w sobie jej serce. Zrozpaczony, nad martwym ciałem Kati publicznie oskarża swą matkę o zbrodnię zabójstwa; jednak Kabanicha nawet teraz pozostaje nieugięta i nieprzejednana.
Sympatie Janaćka dla Rosji i rosyjskiej sztuki niejednokrotnie znajdowały wyraz w jego twórczości. Do dzieł o rosyjskiej tematyce należy także powstała w latach 1919-21 "Katia Kabanowa". Pierwsze projekty tej opery powstały prawdopodobnie jeszcze w czasie podróży Janaćka po Rosji w 1896; wtedy też zapewne zainteresował się bliżej sławnym dramatem Ostrowskiego "Burza", w którym na przykładzie małego miasteczka, Kalinowa, wspaniale ukazany został wycinek z życia Rosji sprzed stu mniej więcej lat. Pociągnęły też z pewnością Janaćka w "Burzy" kontrasty ludzkich typów i charakterów, otwierające nader wdzięczne pole dla inwencji kompozytora.
W "Kati Kabanowej" trudno mówić o zastosowaniu motywów przewodnich na modłę wagnerowską; w każdym razie pojawiają się tam wyraziście wyeksponowane już w uwerturze dwa tematy, z których jeden określić można jako temat surowych, starodawnych obyczajów, drugi zaś, pełen liryzmu, jako temat miłości. Melodyka ma raczej charakter deklamacyjny, mimo to jest jednak w muzyce "Kati Kabanowej" coś, co przywodzi na myśl szeroko rozlany nurt Wołgi, "matki rzek rosyjskich". Swoistą atmosferę Wołgi wyczuwa się w każdym prawie fragmencie opery - urasta ona tu niemal do znaczenia symbolu. Ta właśnie nastrojowość oraz skupienie się głównie na wewnętrznych przeżyciach bohaterów sprawia, że w przeciwieństwie do "Burzy" Ostrowskiego, która posłużyła za pierwowzór, "Katia Kabanowa" nie jest dziełem realistycznym, lecz należy raczej do gatunku opery lirycznej.
Źródło: Przewodnik Operowy, Józef Kański, PWM 1997
Ukryj streszczenie