Opera w 4 aktach; libretto Arrigo Boito, wg Williama Szekspira.
Prapremiera: Mediolan 5 II 1887.
Premiera polska: Warszawa 1893.
Osoby: Otello, Maur, namiestnik Cypru - tenor; Desdemona, jego żona - sopran; Jagon, chorąży - baryton; Emilia, jego żona - mezzosopran; Kasjo, dowódca straży wojskowej - tenor; Lodovico, poseł Rzeczypospolitej Weneckiej - bas; Rodrygo, szlachcic wenecki - tenor; Montano, poprzednik Otella - baryton; marynarze, żołnierze, damy i szlachta wenecka, lud.
Akcja rozgrywa się na Cyprze pod koniec XV w.
Akt I. Wśród szalejącej burzy morskiej załoga zamku i tłum mieszkańców Cypru wypatrują okrętu, na którym powraca z wyprawy przeciw Turkom namiestnik wyspy, bohaterski Maur, Otello. Wszyscy zanoszą do niebios modły o jego szczęśliwe wylądowanie, tylko chorąży Jagon życzy z cicha Otellowi śmierci w morskich odmętach. Jagon nienawidzi bowiem swego wodza za to, iż ten pominął go przy awansie, dając pierwszeństwo Kasjowi. Otello jednak szczęśliwie dobija do portu i powiadamia mieszkańców Cypru o świeżym zwycięstwie nad muzułmanami (inwokacja "Esultate"), po czym śpieszy na zamek, gdzie z utęsknieniem oczekuje go ukochana małżonka, Desdemona. Burza stopniowo cichnie; przy rozpalonych ogniskach rozpoczyna się zabawa i pijatyka z okazji odniesionego zwycięstwa. Wśród tłumu Jagon odszukuje młodego wenecjanina Rodryga, spodziewa się bowiem uczynić z niego nieświadome narzędzie swoich planów. Znając słabą głowę Kasja, Jagon nakłania go do picia, następnie podmówiony przezeń Rodrygo prowokuje chorążego do wydobycia miecza, którym Kasjo rani byłego namiestnika wyspy, Montana, próbującego rozdzielić walczących. Hałas i zamieszanie sprowadzają Otella, który uniesiony gniewem, degraduje Kasja, a na jego miejsce mianuje Jagona swoim zastępcą, wszystkim zaś obecnym nakazuje w spokoju rozejść się do domów. Pojawia się Desdemona. Głosy obojga małżonków łączą się w miłosnym duecie ("Gia nella notte densa").
Akt II. Jagon radzi zrozpaczonemu Kasjowi, aby za pośrednictwem Desdemony starał się odzyskać łaskę wodza. Naiwny Kasjo bierze tę podstępną radę za dobrą monetę i udaje się do ogrodu szukać małżonki Otella. Jagon zaś snuje dalej swe nikczemne plany i wygłasza słynne "Credo" - szydercze "wyznanie wiary" w złe moce i nienawiść do wszystkiego, co dobre i piękne. Do komnaty wchodzi Otello, a widząc Kasja z Desdemoną w ogrodzie, pyta, czego może chcieć Kasjo od jego żony. Jagon odpowiada wymijająco, zręcznymi słowami zasiewając w prostej duszy Otella nieokreślone jeszcze podejrzenia. Ugruntowują się one, gdy Desdemona zwraca się doń z prośbą o przebaczenie występku Kasja. Zdenerwowany wyrywa żonie z ręki chustkę, którą chciała obetrzeć mu czoło, i rzuca ją na ziemię. Chustkę podnosi usługująca Desdemonie Emilia, żona Jagona, jednak czuwający z daleka nad rozwojem wypadków Jagon zmusza wzbraniającą się kobietę, aby mu ją oddała. Teraz Jagon nadal podnieca w sercu Otella uczucie zazdrości, a gdy doprowadzony do pasji Maur żąda dowodów zdrady swej żony, opowiada mu zmyślony sen świadczący jakoby o uczuciach Kasja i Desdemony (arioso "Era la notte"), a wreszcie oświadcza, iż widział w ręku Kasja chustkę, którą niegdyś Otello jako dowód miłości ofiarował małżonce. Otello początkowo nie daje wiary jego słowom i rzuca się na oszczercę, chcąc go zdławić, jednak wobec argumentów Jagona załamuje się. Ślubuje więc zemstę wiarołomnej żonie, Jagon zaś godnie mu sekunduje (duet "Si pel ciel marmoreo giuro").
Akt III. Jagon oznajmia Otellowi, że niebawem będzie mógł z ust samego Kasja przekonać się o słuszności swych podejrzeń. Gdy nadchodzi Desdemona, która w dobroci swego serca raz jeszcze pragnie wstawić się za Kasjem, Otello prosi ją o pożyczenie chustki, którą jej niegdyś ofiarował. Desdemona nie może sobie przypomnieć, co z nią zrobiła; doprowadzony do wściekłości, Otello obrzuca ją obelgami i brutalnie wypędza z sali (duet "Dio ti giocondi"). W chwilę potem podsłuchuje z ukrycia rozmowę Kasja z Jagonem, który wiedząc o tym, że jest podsłuchiwany, naprowadza rozmowę na temat kochanki Kasja - Bianki, czyni to jednak tak zręcznie, że Kasjo ani razu nie wymienia głośno jej imienia, przeto Otello jest przekonany, że idzie o Desdemonę, zwłaszcza że w ręku Kasja widzi fatalną chustkę (którą oczywiście przedtem Jagon zręcznie Kasjowi podrzucił). Przekonany już całkowicie o winie obojga, postanawia Otello ich zabić; zgładzenie Kasja bierze Jagon na siebie, natomiast Desdemona winna zginąć tam gdzie według posądzeń Otella grzeszyła, to jest - w własnym łożu.
Wśród dźwięku trąb, otoczony wspaniałym orszakiem, przybywa Lodovico, poseł władającej Cyprem Rzeczypospolitej Weneckiej. Przynosi on namiestnikowi rozkaz odwołujący go do Wenecji, a jego następcą mianuje - Kasja. Smutek widoczny na twarzy Desdemony tłumaczy sobie Otello żalem z powodu bliskiego rozstania z kochankiem i nie panując nad sobą, ku zdumieniu wszystkich, publicznie znieważa żonę. Nieprzytomną prawie z lęku i rozpaczy wyprowadzają z sali Emilia i Lodovico, za nimi wychodzą też inni. Otello jest już u kresu wytrzymałości nerwowej (monolog "Dio! mi potevi scagliar"); zemdlony pada na ziemię, zaś Jagon, który przed chwilą podmówił Rodryga, aby nocą zamordował Kasja, triumfalnie opiera nogę na jego ciele.
Akt IV. W sypialni swej Desdemona z pomocą Emilii przygotowuje się do nocnego spoczynku. Pełna najgorszych przeczuć, śpiewa starą smutną "Pieśń o wierzbie", modli się gorąco do Madonny ("Era piu calma... Ave Maria"), wreszcie kładzie się spać. Przez ukryte w murze drzwi wchodzi Otello. Długo patrzy na uśpioną, wreszcie budzi ją pocałunkiem i poleca przygotować się na śmierć. Daremnie zapewnia go Desdemona o swej niewinności, daremnie rozpaczliwie walczy o swe młode życie - nieubłagany Otello dusi ją. W chwilę potem wpada Emilia z wiadomością, że Kasjo, napadnięty znienacka przez Rodryga, zabił tego ostatniego. Przerażona spostrzega martwiejące ciało swej pani, lecz Desdemona resztką tchu zapewnia ją, że sama sobie śmierć zadała. Na krzyk Emilii zjawia się Lodovico, Kasjo, Jagon i inni; Otello oświadcza wszystkim, że ukarał śmiercią swą wiarołomną żonę, czym oburzona Emilia, mimo pogróżek męża, opowiada prawdziwą historię z chustką. Równocześnie Montano relacjonuje przedśmiertne wyznanie Rodryga, ukazujące jasno przewrotne intrygi Jagona. Teraz dopiero rozumie Otello swą straszną pomyłkę. Zrozpaczony i przytłoczony ciężarem dokonanej zbrodni, żegna po raz ostatni swą ukochaną (monolog "Niun mi tema") i przebijając się sztyletem, pada martwy obok jej ciała.
Po fantastycznych sukcesach "Aidy" nastąpiła w twórczości Verdiego długa przerwa. Dopiero po latach niemal 16 dostarczyła mu nowej podniety twórczej współpraca z Arrigiem Boito, który będąc nie tylko kompozytorem operowym, ale także utalentowanym literatem, opracował dla Verdiego libretto operowe wg Szekspirowskiego "Otella", trzeba dodać, że dramaty Szekspira od dawna pasjonowały Verdiego - wcześniej już napisał operę według "Makbeta" i szkicował "Króla Lira". Wystawienie "Otella" w mediolańskiej La Scali stało się nowym wielkim triumfem 74-letniego kompozytora. Podczas uroczystego premierowego przedstawienia sam Verdi obsługiwał maszynę służącą do wywoływania efektu szalejącej wichury; w tytułowej roli wystąpił fenomenalny bohaterski tenor, Francesco Tamagno, zaś partię Jagona śpiewał znakomity baryton, Victor Maurel.
"Otello" różni się ogromnie od wcześniejszych oper Verdiego; stanowi mistrzowską syntezę melodyjnej śpiewności oper włoskich oraz nowoczesnych zdobyczy Wagnerowskiego dramatu muzycznego. Wzrasta tu bardzo rola orkiestry, linia melodii wysubtelnia się i uszlachetnia; nie ma uwertury ani nawet dłuższego orkiestrowego wstępu, a w miejsce zamkniętych arii pojawiają się monologi o charakterze deklamacyjnym. Żadnych też środków nie używa tu kompozytor jedynie dla zewnętrznego efektu, lecz wszystkie one wprzęgnięte są w służbę dramatycznego wyrazu dzieła.
Źródło: Przewodnik Operowy Józef Kański, PWM 1997
Ukryj streszczenie