Czas akcji: hic et nunc, czyli dawno temu.
Miejsce akcji: Brytania.
Osoby: 8 ról męskich, 2 role kobiece .
Druk: "Dialog" nr 3/1993.
Inna historia.
I.Introitus, czyli Wejście
Chór zapowiada, że opowie historię o mędrcu Merlinie, który chciał stworzyć królestwo doskonałe, ale całą swoją moc oddał za miłość dziewczyny o imieniu Viviana i o królu Arturze jego żonie Ginewrze i rycerzach Okrągłego Stołu, który król postawił na znak, że rycerze, którzy przy nim zasiadają są sobie równi i o poszukiwaniach świętego Graala.
II.Tractatus, czyli traktat
Senectus opowiada historię świętego Grala i mówi o tym, że zawsze państwo, w którym kielich ten święty przebywał, rozkwitało i stawało się wzorem dla innych narodów. Mówi też o mędrcu Merlinie, poczętym przez Szatana, który na pomoc Panu i jego ukrzyżowanemu przez ludzi Synowi przyjść postanowił i przez dziewicę niepokalaną swego syna jednorodzonego na świat powołał. A syn ten Merllinem nazwany w służbę Panu, Synowi Jego i Bożej Rodzicielce się oddał. Jedną tylko miał słabość Merlin, przy cnotach swych licznych, a to, że na wdzięki niewieście ogromnie był czuły. I oto, kiedy był już o krok od stworzenia w Brytanii królestwa doskonałego, spotkał na swej drodze młodą dziewczynę o imieniu Viviana. I wziął ją ze sobą na wędrówkę do Brytanii, obiecawszy wpierw, że nigdy jej cnocie nie uchybi.
III.Offertorium, czyli Okrągły Stół
Gdy przybył do Brytanii, zwołał najlepszych rycerzy tego królestwa, miecz Eskalibur święty, wbił w wielki głaz i powiedział, że ten, który miecz wyciągnie, będzie królem. Rycerze kolejno siłowali się z mieczem, aż w końcu wyciągnął go rycerz, imieniem Artur. Rozległy się protesty, że rycerz tak marnego rodu nie może być królem, ale na Wielkanoc próba została powtórzona i znów zwyciężył Artur. I potem jeszcze raz na Zielone Święta i znów to samo. Wtedy rycerze podnieśli broń na Artura, nie chcąc mu służyć. U jego boku stanął tylko Lancelot z Jeziora, ale został powalony. Wtedy Artur podniósł Eskalibur święty i rycerze - jeden po drugim zostali przezeń pokonani. A padając sławny Gowen oddał Arturowi za żonę swą córkę - Ginewrę. I wkrótce odbył się na zamku Kamelot ceremoniał zaślubin i koronacji Artura i Ginewry. A nazajutrz, zgodnie ze wskazówką Merlina, król Artur Okrągły Stół na zamku postawił - na znak równości między rycerzami, którzy przy nim zasiadać będą - po czym mianował rycerzami Okrągłego stołu Gowena konetabla, Keu seneszala, Percewala z Walii, Mordreta zwanego Dzikim, Klaudasa zwanego Grubym, a rycerze ci służyć wiernie królowi i Brytanii przysięgli. I przysiągł także Lancelot z Jeziora. A Merlin zapowiedział im, że najlepszy z nich świętego Graala odnajdzie i uczyni Brytanię królestwem doskonałym. A Viviana obiecała Merlinowi, że gdy rycerze ci świętego Grala odnajdą, odda się mu.
I rycerze wyruszyli na poszukiwania. I król Artur w podróży swej potwora strasznego spotkał - Superbię, który dziewicę piękną więził, król więc dziewicę wyratować postanowił, lecz gdy walkę stoczył i potwora zabił, od dziewicy zamiast wdzięczności, słowa pogardy usłyszał. I wrócił Artur bez Graala świętego do zamku Kamelot. Gowen konstabl innego potwora - Irę, i inną dziewicę uwięzioną na swej drodze spotkał. Lecz gdy potwora dobić miał, w obronie stwora dziewica stanęła i Gowen ciosem jednym nie tylko potwora ale i ją zabił. Postanowił więc Graala więcej nie szukać i do zamku wrócić. Percewala z Walli podobna wszakże przygoda spotkała i gdy potwora swojego, Acedią zwanego, zabił, zrozumiał, że zakochał się w dziewicy uratowanej. Lecz gdy jej miłość swą oznajmił, ona odepchnęła go od siebie. I Persewall do zamku Kamelot w drogę powrotną wyruszył. A wracając do domu Lancelota spotkał i przygodę swą mu opowiedział i spali razem tej nocy Lancelot i Persewall i wielka przyjaźń się między nimi wywiązała. Dnia następnego rozstali się i Persewall do Kamelot, a Lancelot w świat daleki wyruszył. I on również spotkał przeznaczonego sobie potwora i zabił go, ratując zniewoloną dziewicę. A uwolniona, miłość mu swoją oznajmiła i to że żoną jego lub choćby kochanką chce zostać. Ale odmówił Lancelot z Jeziora i odrzekł jej, że nic z tego nie będzie, bo czystość ślubował. A dziewica z żalu do jeziora się rzuciła i utopiła się. A Lancelot Graala świętego postanowił już więcej nie szukać. Potwora sobie przeznaczonego - Invidę, zabił też Keu seneszal i dziewicę wyratował, ale ta wzgardziła jego miłością i on również postanowił do zamku Kamelot powrócić. A podobnie Mordret zwany Dzikim, jemu wyratowana od potwora, Abaritą nazwanego, dziewica, gdy z miłością swoją już miał się deklarować, złota i kosztowności w zamian zażądała, więc i on zostawił ją i z drogi swej do zamku zawrócił. Klaudas zwany Grubym inną przygodę z ocaloną przez siebie dziewicą miał, bo ta, gdy uwolnił ją i głodnej z jedzeniem i piciem się ofiarował, najpierw łapczywie na jadło i wino się rzuciła, a potem na pana Klaudasa. I uciekł przed nią pan Klaudas i do zamku Kamelot wrócił. I Merlin zobaczył, że z rycerzy żaden świętego Graala nie odnalazł, a choć Siedmiogłową Bestią zabili, to od niej nauczyli się co to pycha, gniew, zawiść, lenistwo, chciwość, lubieżność i nienasycenie.
IV. Agnus Dei, czyli powrót do Kamelot
Wracali do zamku Kamelot i na pytania królowej Ginewry, każdy z nich odpowiadał, że jest rycerzem na świecie najlepszym, ale o świętym Graalu nie wspominali. I tylko Lancelot z Jeziora milczał, a w końcu powiedział, że najlepszym nie jest, skoro Graala nie znalazł. Ale na to rycerze krzyknęli, że nie ma świętego Graala, że to tylko wymysł Merlina. A Merlin im na to powiedział, że nie w znalezieniu Graala, ale w tym jak go szukali piękno było i w czynach sławnych jakich w drodze dokonali i w pokonaniu Siedmiogłowej Bestii. A na to Virginea wykrzyknęła, że choć zabita Siedmiogłowa Bestia, żyje ona wciąż w siedmiu rycerzach. Ale rycerze zaprzeczać jęli i przysięgać, że nigdy żadnym z siedmiu grzechów nie zgrzeszyli. Tylko Lancelot z Jeziora milczał, a tej nocy do komnaty królowej poszedł i noc tę w objęciach jej spędził.
V. Communio, czyli wojna
I spali tej nocy rycerze, ale nie spał Mordred i pan Keu, bo oni wiedzieli, że Lancelot noc tę w komnacie królowej spędza. I poszli oni pod tę komnatę i do drzwi uderzyli. I w walce zabił Lancelot z Jeziora pana Keu i oto święta sprawa bratobójczą krwią splamiona została. A Lancelot uciekać z zamku Kamelot musiał. A z Lancelotem Percewal wyruszył. Mordred Gowena zaś obudził i razem do Artura poszli i co się wydarzyło mu opowiedzieli. Gdy pozostali rycerze o wszystkim się dowiedzieli, zemstę Lancelotowi poprzysięgli. A król królową Ginewrę na stos skazał, a sam wyruszył w pościg za Lancelotem. Gdy król z zamku wyjechał, Mordred zwany Dzikim, oznajmił, że Brytania ocaloną będzie, gdy on sam na tronie zasiądzie i królem zostanie, a Ginewrę za żonę weźmie. Lecz w obronie króla miecz podniósł Klaudas i niesławna walka między nimi się rozpoczęła. Po tym ranny z ręki Mordreda Klaudas ostrzec króla wyruszył. Mordred zaś do komnaty królowej ruszył i oznajmił Ginewrze, że jedynym ratunkiem będzie, gdy on - Mordred - królem się ogłosi, a ją za żonę weźmie. Król Artur tymczasem Lancelota odnalazł i do walki wyzwał. I zginął w tej walce Percewal z ręki pana Gowena, by chwilę później sam zginąć od ciosu Lancelota. I stanęli naprzeciw siebie Lancelot i król Artur. I wbił Artur w piersi Lancelota swój Eskalibur święty. A wtedy ranny Klaudas przybył i zobaczywszy co się stało, oznajmił Arturowi, że błąd popełnił, bo to Mordred zdrajcą jest i na zamku do objęcia władzy się szykuje. I o przebaczenie Artur Lancelota poprosił, a ten konia mu swego oddał, by król na zamek mógł szybko powrócić. Po tym umarł Lancelot, a Artur samotnie w drogę powrotną do zamku Kamelot wyruszył. A Mordred tymczasem stos królowej podpalił, gdyż ta za mąż za niego pójść nie chciała. A gdy Artur na zamek powrócił i rzucił się, by królową z płomieni wyratować, wbił mu Mordred swój miecz w plecy. I odwrócił się Artur i Eskaliburem świętym Mordredowi głowę obciął. I złamał się wtedy Eskalibur święty, a chwilę potem król Arur od zdradzieckiego ciosu Mordreda oddał ducha. I w ten sposób spełniło się przeznaczenie.
Ukryj streszczenie