Bardzo śpiąca królewna
Bajka muzyczna w 1 akcie, 7 obrazach. Libretto (wg bajki Ch. Perraulta) i muzyka: Augustyn Bloch; choreografia: Witold Gruca; scenografia: Liliana Jankowska.
Prapremiera: Warszawa 29 IX 1974, Teatr Wielki.
Osoby: królewna - Zofia Rudnicka; Królewicz - Miłosz Andrzejczak; Królowa - Bożena Brun-Barańska (mezzosopran); Król - Władysław Skoraczewski (bas); Babcia - Józef Wojtan (baryton); wróżka Filutka - Agnieszka Kossakowska (sopran); wróżka Jędzunia - Zbigniew Juchnowski; wróżka Piruetka - Janina Galikowska; wróżka Mądrusia - Barbara Gierałtowska; Ochmistrzyni - Alina Bolechowska (sopran); Pies Pudel - Janusz Subicz; wróżka Koloraturka, wróżka Szarmantka, wróżka Szpinetka, wróżka Ślicznotka, Starowinka, straż pożarna, straż królewska, damy dworu.
Obraz 1. Uczta królewska. Z okazji narodzin długo oczekiwanej córeczki Król i Królowa wydają wspaniałe przyjęcie. Przybywają wróżki, obdarzają dziecinę swymi darami: wróżka Ślicznotka - urodą, Mądrusia - rozumem, Piruetka - talentem do tańca, Koloraturka - pięknym głosem, Szarmantka - wdziękiem, Szpinetka - talentem muzycznym. Zjawia się także nie zaproszona przez pomyłkę Jędzunia i obwieszcza, że gdy Królewna skończy piętnaście lat, skaleczy się wrzecionem i umrze. Dobra wróżka Filutka prostuje jednak złowróżbną zapowiedź Jędzuni: Królewna nie umrze, lecz zapadnie w stuletni sen, z którego zbudzi ją piękny Królewicz.
Obraz 2. Orędzie królewskie. Król zwołuje konferencję i ogłasza, że wszystkie wrzeciona w jego państwie mają być wyrzucone. Rozkaz królewski zostaje skwapliwie spełniony, nie dosłyszała go tylko mieszkająca pod zamkową wieżą głucha Starowinka.
Obraz 3. Królewna kończy piętnaście lat. Królewna wyrosła na dorodną dziewczynę, a wszyscy zapomnieli już o złej wróżbie Jędzuni. Pewnego dnia Król i Królowa wyjeżdżają na spacer, damy dworu rozchodzą się do swych komnat. Ochmistrzyni, zamiast opiekować się Królewną, ucina sobie drzemkę. Królewna zaś korzystając ze swobody, biegnie do izby Starowinki, a zauważywszy tam nie znany przedmiot - wrzeciono, bierze je do ręki, zakłuwa się w dłoń i pada martwa. Starowinka uderza w dzwon na alarm. Zbiega się cały przerażony dwór, przybywa też wróżka Filutka.
Obraz 4. Stuletni sen. Filutka oznajmia, że oto spełniła się przepowiednia i Królewna zapadła w stuletni sen. Ponieważ nic nie powinno go zakłócać, Filutka usypia za pomocą czarodziejskiej różdżki wszystkich i wszystko, począwszy od królewskiej pary, a skończywszy na ogniu w piecu.
Obraz 5. Królewicz. Minęło sto lat. W okolicach uśpionego zamku poluje młody, piękny Królewicz; z zaciekawieniem ogląda dziwny zamek.
Obraz 6. Przebudzenie. O wschodzie słońca budzi się ze snu Królewna, a wraz z nią cały dwór, wszystkie uśpione osoby i przedmioty. Królewicz prosi rodziców Królewny o jej rękę. Odbywa się wspaniały ślub.
Obraz 7. Uczta weselna. Po ceremonii ślubnej odbywa się wielka uczta, w której bierze udział cały dwór oraz wszystkie wróżki. Nic już nie zakłóca ogólnej radości i szczęścia młodej pary.
Bajka muzyczna, baletowo-wokalna "Bardzo śpiąca królewna", jest swobodną adaptacją głównego wątku treściowego znanej bajki Ch. Perraulta, na której oparte jest również libretto "Śpiącej królewny" P. Czajkowskiego. W ujęciu A. Blocha oraz inscenizatorów jego baletu temat ów potraktowany został w sposób komediowy, pełen akcentów parodii, szablonowych sytuacji i form tanecznych obowiązujących w tradycyjnych baletach klasycznych. Partie wokalne, będące również parodią szablonowych arii operowych, oraz recytowany tekst stanowią dowcipny komentarz akcji, w muzyce zaś liryzm przeplata się z groteską i sarkastycznym żartem.
Balet "Bardzo śpiąca królewna" został wznowiony w warszawskim Teatrze Wielkim 2 XII 1976, z udz. E. Głowackiej i M. Andrzejczaka w głównych rolach tanecznych, oraz przekazany przez W. Grucę dwóm teatrom: Operze w Poznaniu 8 III 1975, w obs. M. Połyńczuk (Królewna), J. Stańda (Królewicz), i Operze w Bydgoszczy 13 IV 1981, w obs. A. Rutkowska i M. Dąbrowski.
Wraz z baletem "Samotność" ("Oczekiwanie" - inne wersje tego baletu) wystawiono na Scenie Kameralnej Teatru Wielkiego inny jednoaktowy balet A. Blocha pt. "Voci" ("Głosy"), libr. R. Lindenbergh i W. Gruca, chor. W. Gruca, sc. X. Zaniewska: Żona (M. Compe) odchodzi od Męża (W. Gruca), gdy zjawia się On (S. Szymański), postać ze świata natury, symbol swobody i żywiołowych uczuć; Żona, potępiona przez otoczenie, zyskuje jedynie wybaczenie Męża.
Źródło: Przewodnik Baletowy Irena Turska, PWM 1997
Ukryj streszczenie