Pieniądze i przyjaciele
Czas akcji: rzecz dzieje się współcześnie; lato w Australii.
Miejsce akcji: Australia, Kryształowa Zatoka niedaleko Sydney; tarasy i pokoje w letnich domach.
Obsada: 5 ról męskich, 4 role kobiece.
Druk:
W Kryształowej Zatoce letniskowe domy należą do klasy średniej. Margaret, wykładowczyni historii na uniwersytecie, atrakcyjna rozwódka po czterdziestce, ucieka tu od miejskiego zgiełku. W bliskim sąsiedztwie mieszkają jej znajomi i przyjaciele. Do tych drugich zalicza Petera, profesora matematyki teoretycznej, od niedawna wdowca, wrażliwego, lubiącego dobrą muzykę i literaturę. Reszta, jak mówi Margaret, "na swój sposób jest odrażająca."
Wszyscy spotykają się w domu Petera, na jednym z niezliczonych bankietów. Trzy małżeństwa i Margaret. Rozmowy toczą się na temat pracy, problemów ekologicznych, filmów, religii, głupstw, banałów, kłopotów z dziećmi, konsumpcji. Mężowie są złośliwi wobec żon, alkohol pomaga ujawnić prawdziwe sympatie, nienawiści, skrywane pretensje i kompleksy. Mężczyźni mówią o swoich interesach przynoszących zyski i przyszłości. Potem rozmowa toczy się także wokół relacji mężczyźni - kobiety, jak dobierają się w pary, jak wchodzą w związki, jak rozmnażają się, by przekazać potomstwu jak najwięcej swoich genów - tak samo, jak w świecie zwierząt. Margaret w feministycznym duchu protestuje przeciwko dominacji męża nad żoną i twierdzi, że "kobiety chcą wieść trochę mniej beznadziejne życie" niż u boku męża. Ale do prawdziwej irytacji doprowadza towarzystwo Margaret wtedy, gdy do rozmowy wprowadza wątek nowości wydawniczych i mówi o odkrywczej powieści "Opętanie", której, oczywiście, nikt nie czytał. Ani wzięty prawnik, ani lekarz, nawet gwiazdor telewizyjnego programu ekologicznego. Poirytowana Margaret wybucha: "Od kiedy przyjechałam tutaj, jedynymi wyróżniającymi się tematami są pieniądze, załatwienie sobie zdjęcia w kronice towarzyskiej, genetyczne dziedziczenie albo czerpanie mądrości od Chomeiniego." Obrażeni goście uznają, że spotkanie powinno natychmiast zostać zakończone.
Margaret dowiaduje się od Petera, że jest bliski ruiny finansowej, bo żyrował bratu pożyczkę na inwestycję, która się nie udała. Sprawa jest u adwokatów, ale bez czterdziestu tysięcy dolarów niczego nie zrobią. Dla Margaret najbardziej naturalnym rozwiązaniem jest pomoc finansowa przyjaciół - tych, którzy przed chwilą tu byli, bogatych, z dobrymi perspektywami na przyszłość. "Przyjaźń jest czymś więcej niż towarzyskim obrzędem zabaw i przyjemności. Wymaga pomocy i wsparcia. Jeżeli przyjaźń istnieje, pieniądze są na nią testem" - mówi Margaret. Ale Peter nie zwróci się o pomoc, swoją sytuację chce utrzymać w dyskrecji. Rozmawiają o sąsiadach - o Alexie i Vicki, która znów ma jakiś romans, o Conradzie i Jaquie, ich złych postępkach. Margaret uważa, że ludziom trzeba mówić prawdę o ich wadach, bo inaczej niczego się nie nauczą. Gdy Peter wciela w życie jej postulat ma wokół siebie samych wrogów, pierwszym jest Vicki.
Petera odwiedza Conrad z przystojnym dwudziestoparolatkiem Justinem. To jego nieoczekiwanie spotkany syn z pierwszego małżeństwa, na prośbę ojca znajdzie nocleg u Petera. Gdy zostają sami chłopak otwarcie mówi o konflikcie z ojcem, który nigdy się nim nie interesował. Okazuje się, że Justin nie przyjechał do ojca, lecz do Margaret. Są od jakiegoś czasu parą, choć dzieli ich duża różnica wieku. Gdy się spotykają, Margaret jest zaskoczona, że sypia z synem Conrada. Potem tłumaczy Peterowi, że jej związek z młodszym chłopakiem jest niebezpieczny i samobójczy. Ale Margaret jako samotna, atrakcyjna i inteligentna czterdziestolatka zachowuje się typowo - jest prawie bez szans na małżeństwo, dlatego stale szuka partnera i zdolna jest związać się z młodszym od siebie.
Petera odwiedza Penny, głupiutka żona chirurga Stephana. Justin robi na niej wielkie wrażenie, gdy dołącza do nich Margaret sytuacja robi się niezręczna. Dwuznaczna rozmowa zmusza chłopaka do wyjaśnienia, że przyjechał do starszej od siebie kobiety, która zachęciła go do czytania literatury pięknej i "jest naprawdę, naprawdę seksowna."
Peter ponownie prowadzi szczere rozmowy z przyjaciółmi, do jego wrogów należą już także: Stephan, Penny, Alex, Conrad, Vicki. Peter przerażony jest rozmiarami spustoszenia jakie wywołał. W rozmowie z Margaret porównuje swoją sytuację do bohatera "Dzikiej kaczki": "Greges mówi wszystkim prawdę, ponieważ uważa, że jest ona każdemu potrzebna. Kończy się tym, że niszczy wszystkim życie." Ale nieoczekiwanie działania Petera cementują małżeństwa, budzą nowe namiętności, wszyscy wzruszająco trzymają się za ręce, a Conrad zmienia swój stosunek do Justina. Jak długo trwać będzie ta sytuacja? To już inna sprawa. Całe towarzystwo z wdzięczności chce zrobić dla Petera coś nadzwyczajnego. Margaret odważnie oświadcza, że powinni złożyć się na pożyczkę czterdziestu tysięcy dolarów, które są Peterowi na gwałt potrzebne. Nikt nie wyraża zgody. Argumenty są manifestacją agresywnego egoizmu. Tylko Penny namawia męża na miłosierny gest, ale bez skutku.
Mimo wszystko Peter jest zaskoczony negatywną decyzją przyjaciół. Tak jak postanowieniem Margaret, że zastawi dom i pożyczy mu pieniądze. Jej ostatnia rozmowa z Justinem jest szorstka, chłopak z wyrzutem pyta, czy naprawdę wszystko, co mówi jest banalne? Margaret wybucha: "Spędziłam tyle lat na szlifowaniu swojego intelektu, że prawie wszystko, co słyszę wydaje mi się banalne. Jedyni ludzie, którzy rzeczywiście mnie interesują, to garstka intelektualistów i pisarzy, których pewnie i tak nigdy nie będę miała okazji spotkać." Gdy zostaje sama z Peterem płacze, ale jej postawa daleka jest od kapitulacji.
Kiedy przyjaciele dowiadują się o hojnej decyzji Margaret, a Peter znów jest wobec nich do bólu szczery, wtedy przy wszystkich Margaret informuje Conrada, że jego syn i ona są kochankami. Wywołuje szok. W odwecie towarzystwo podejmuje błyskawiczną decyzję: "wyrolują" Margaret i złożą się na czterdzieści tysięcy dla Petera. Ale największą niespodziankę sprawia Penny. Nie wierzy, że jej mąż zmieni się na dobre. Odchodzi.
Całą tę historię opowiada widzom Margaret. Na koniec informuje, że Peter wygrał sprawę. Mówi o dalszych losach bohaterów, o rozwodach, kochankach, intratnych posadach. Przede wszystkim o tym, że z całej towarzyskiej zawieruchy korzyść odnoszą Peter i ona: wciąż są bardzo dobrymi przyjaciółmi.
Ukryj streszczenie