Czas akcji: lata stanu wojennego w Polsce, 1981-1982.
Miejsce akcji: cela w więzieniu.
Obsada: 4 role męskie i dwa epizody.
Druk:
Bohaterami dramatu są dwaj więźniowie Rysiek i Stefan. Rysiek to czterdziestoletni więzienny wyga, warszawski złodziej i kombinator. Stefan - dwudziestokilkuletni intelektualista, który trafił do więzienia po raz pierwszy w życiu.
Kapitan ze sztuczną galanterią wprowadza Stefana do celi, w której znajduje się Rysiek. Więźniowie rozpoczynają rozmowę, z której dowiadujemy się, że Rysiek odsiaduje wyrok za kradzież, a Stefan został zamknięty dlatego, że nie chciał podpisać oświadczenia, w którym zobowiązuje się do przestrzegania reguł stanu wojennego. Pobyt w celi ma go zmiękczyć i zmusić do podpisania "lojalki", kompromitującej go w oczach kolegów. Stefan świadomy próby na jaką został wystawiony, stara się, najlepiej jak potrafi, znosić współwięźnia i warunki panujące w celi. Okazuje się zresztą, że trafił na całkiem "sympatycznego" kryminalistę. Wszystko wskazuje na to, że Rysiek został specjalnie osadzony razem ze Stefanem, by wywierać na niego nacisk. Prawda wychodzi na jaw, gdy więzienny strażnik, Klawisz, poleca Ryśkowi, aby delikatnie przyłożył Stefanowi i w ten sposób pomógł Kapitanowi w złamaniu go. Rysiek rzuca się na Stefana, ale tylko pozoruje awanturę. Potem wyjaśnia mu, że zmusił go do tego Klawisz. Mężczyźni cały czas prowadzą rozmowę o tym, czym jest wolność, jak ją rozumieją i postrzegają. Stefan pojmuje ją zupełnie inaczej niż Rysiek. Według niego prawdziwa wolność ma charakter duchowy i jest czymś odrębnym od wolności materialnej, w której chce żyć Rysiek.
Po kilku tygodniach wyraźnie widać, że stan psychiczny Ryśka ulega znacznemu pogorszeniu. Niemal się załamuje, gdy Kapitan wydaje zakaz spacerów. Tymczasem Stefan, zgodnie ze swymi poglądami nie poddaje się i nie podpisuje "lojalki". Ponadto w proteście przeciwko złemu traktowaniu odmawia jedzenia. Następnego dnia zjawia się więc w celi sam Kapitan, wypytując Stefana, o co chodzi. Ten wyjaśnia, że nie chciał jeść, gdyż bolał go brzuch i przy okazji prosi o papier i ołówek. Ku swojemu zdziwieniu strażnik przynosi mu to, o co prosił i każe podpisać potwierdzenie odbioru. Rysiek delikatnie zwraca Stefanowi uwagę na to, co podpisuje. Stefan szybko orientuje się, że pod pierwszą stroną dokumentu jest kalka i druga strona, na której jest zobowiązanie do lojalności wobec władz stanu wojennego. Stefan podpisuje tylko pierwszą stronę. Teraz widzi, jak bardzo lojalny wobec niego okazuje się Rysiek.
Po upływie kolejnych kilku tygodni Stefan, całkowicie pochłonięty pisaniem, utracił dotychczasową więź z Ryśkiem. Prawie zupełnie przestał z nim rozmawiać. W pisaniu znalazł ucieczkę od więziennej rzeczywistości. Na tym tle dochodzi nawet do awantury między więźniami, która kończy się niemal bójką.
W ostatniej scenie, gdy Kapitan, podczas nocnego przeszukania, zabiera Stefanowi papier, ołówek i to, co do tej pory napisał, Stefan nie wytrzymuje i w końcu decyduje się na podpisanie "lojalki" ku radości Kapitana i oburzeniu Ryśka. Żegnając się z przyjacielem z celi, wyznaje, że musiał tak zrobić, gdyż papier i ołówek to było wszystko, co tu naprawdę miał, i bez nich nie może żyć. Gdy je zdobędzie, wróci tu z powrotem.
* Debiutancka sztuka Pawła Mossakowskiego ukazała się drukiem w "Zeszytach Literackich" w Paryżu w 1983. Była podpisana pseudonim Marek Polakowski, a zatytułowana została "Gdzie diabeł mówi do widzenia". Polska prapremiera dramatu odbyła się w Teatrze Telewizji w 1991 roku, po podpisaniu porozumień "okrągłego stołu" i czerwcowych wyborach 1989. Nosiła tytuł "Podpis".
Ukryj streszczenie