Czas akcji: współcześnie.
Miejsce akcji: Nowy Jork.
Obsada: 5 ról męskich, 3 role kobiece oraz epizody.
Druk: "Dialog" nr 2/1994.
Sztuka w czterech aktach.
Małżeństwo Jennifer i Andrew, oboje około czterdziestki, mają w Nowym Jorku, w dolnej części Manhattanu, biuro scenariuszowe o nazwie TriBeCa. Dwudziestoletnia Nicky prowadzi im sekretariat. Dziewczyna o imieniu Anne opowiada właścicielom biura dramatyczne koleje swego dwudziestoletniego życia, zwłaszcza trudne relacje z mężem, Simonem, który ma zwyczaj przywiązywać żonę drutem do krzesła i zaklejać jej usta taśmą do izolowania przewodów, "żeby była cicho". Wówczas opowiada jej o swoich przeżyciach i przemyśleniach. Jennifer nieustannie przerywa Anne, dopytuje się o szczegóły, uściśla, czasem coś dopowiada, nadinterpretowuje, na przykład chce koniecznie ustalić, czy Simon dotykał żony lub chciał, by ona go dotykała, choć Anne powtarza uparcie, że nie było żadnego kontaktu fizycznego.
Jennifer i Andrew zabierają Anne na lunch. Po drodze spotykają starszego mężczyznę, Clifforda, który na ulicy sprzedaje drobne sprzęty domowe i opowiada przygodnemu kupującemu, jak to od ponad czterdziestu lat dzieli każdy swój rok na połowę: przez pół roku zarabia na życie, imając się różnych prac, zaś przez drugie pół pisze sztuki teatralne - jedną każdego roku. Kilka z nich było nawet granych na Broadwayu. Kupującym okazuje się Simon, który widząc Anne i chce ją zabrać ze sobą, ale dziewczyna udaje, że go nie poznaje i odchodzi z Jennifer i Andrew.
Podczas lunchu, korzystając z chwilowej nieobecności żony, Andrew wyznaje Anne miłość. Dziewczyna jest zaskoczona i niechętna. Z dalszej rozmowy wynika, że firma TriBeCa zajmuje się kupowaniem ciekawych historii - koniecznie autentycznych, z życia wziętych. Anne dostaje w zamian pieniądze i hotel (bardzo podły), a teraz ma jeszcze za zadanie skrótowe spisanie swojej opowieści - wystarczy "stroniczka", bo do napisania pełnego tekstu ktoś zostanie wynajęty.
Anne postanawia pojechać do parku, by wszystko spokojnie przemyśleć. Bierze taksówkę, której kierowca okazuje się ślepcem, jednak doskonale znającym miasto. W parku odnajduje ją Simon. Prosi, żeby wróciła. Przekonuje, że "oni" chcą ją zdeprawować. Anne odpowiada: "A może ja chcę być zdeprawowana".
Jennifer i Andrew omawiają historię Anne, a także jej reakcję na wyznanie miłości. Oboje uważają, że "to na pewno będzie pomocne, bo daje jej poczucie, świadomość jakiegoś zaangażowania emocjonalnego, osobistego". Po chwili sekretarka wprowadza Clifforda, który już od dawna czeka na opinię o napisanym przez siebie dramacie "Lokator". Nicky, która wszystko recenzuje, odczytuje swoje streszczenie sztuki. Istotą akcji jest perwersyjny romans dwojga młodych marszandów, rozgrywający się zawsze w obecności starszego malarza, obserwującego ich miłość. Pomysł zyskuje gorącą aprobatę właścicieli firmy.
Jennifer i Clifford idą na kolację w towarzystwie gwiazdora filmowego i teatralnego, Murzyna Johna. Dyskutują o roli Otella, ostatnio kreowanej przez Johna oraz o planach na przyszłość. John jest gotów wziąć udział w spektaklu, do który Clifford napisze scenariusz w oparciu o historię Anne, ale zastrzega sobie prawo weta co do obsady, prawa producenckie i "całkowitą kontrolę".
Anne przychodzi do mieszkania Andrew i Jennifer, ale zastaje tylko pana domu. Przynosi kartkę z opisem "swojej historii", ale Andrew wyrzuca ją do kosza. Zatrzymuje dziewczynę, rozmawia z nią, wreszcie - szybko i bez gier wstępnych - kocha się z nią. Scenę obserwuje ukryty Clifford (wezwany przez Andrew). Anne, która nie wiedziała o jego obecności, jest oburzona i upokorzona.
W biurze TriBeCa spotykają się wszyscy protagoniści. John żąda od Jennifer, żeby wyrzuciła Clifforda, bo nie chce go jako scenarzysty. Anne przychodzi modnie ostrzyżona i ubrana, ale z podkrążonymi oczami i w złej formie. Nie może znieść, że była podglądana. Andrew pociesza ją i uspokaja. W ostatnich dniach przesyłał jej kwiaty i bileciki, dzwonił, ale ona nie odpowiadała.
Rozpoczyna się wspólne omawianie nieistniejącego jeszcze scenariusza. Wszystko, co Anne mówi, jest natychmiast podchwytywane, ale i przeinaczane, zwłaszcza przez Johna. Anne jest tym coraz bardziej zdenerwowana, ale Jennifer uspokaja ją: "John zorganizuje nam kupę forsy" i w ten sposób usprawiedliwia jego prawo do wprowadzania zmian. Nicky oburza się na bierną postawę Anne wobec męża i domaga się korekty wizerunku bohaterki. Clifford dokłada opisany w swojej sztuce wątek podglądactwa. Nikt już nie słucha protestów walczącej o prawdę Anne, która zaczyna płakać, a potem jęczeć i bełkotać. Jennifer usuwa wszystkich z pokoju, po czym z całej siły uderza dziewczynę w twarz, krzycząc: "Obrażasz J o h n a. Pieprzysz się z m o i m mężem w m o i m mieszkaniu". Anne kuli się na podłodze.
Wkracza Andrew. Chce, żeby Anne z nim wyjechała. Jest zafascynowany dziewczyną, bo "jest prawdziwa". Wyznaje: "Nieczęsto spotykamy prawdziwych ludzi. Bo my nie mamy żadnych wspomnień, żadnych historii, żadnych oczarowań. Jesteśmy rozczarowani. Zaczynaliśmy jako prawdziwi, ale prawdziwość nam się wypaliła." Ale Anne odpowiada, że nie chce być kochana.
Jennifer próbuje udobruchać Johna. Andrew chce odejść od Jennifer, ale żonie udaje się wmówić mężowi, że dziewczyna kłamała, opowiadając swoją historię i to powoduje, że teraz Andrew czuje się upokorzony.
Anne musi wyprowadzić się z hotelu, a jej konto zostaje zablokowane. Umawia się z Simonem i prosi go o przysługę - o to, żeby komuś "zrobił krzywdę". Wspólnie odnajdują Clifforda handlującego starzyzną na ulicy i Simon, mszcząc się za hańbę żony, wbija mu zabytkowy widelec w oko. Potem Anne pastwi się nad leżącym Cliffordem i wbija mu widelec w drugie oko.
Rok później odbywa się przyjęcie z okazji premiery nowej sztuki. Entuzjastycznie oklaskiwany John wygłasza przemówienie, Nicky jako nowa gwiazdka święci tryumfy za rolę Anne, a Jennifer zbiera podziękowania dla siebie i Andrew za doprowadzenie rzeczy do skutku.
Natomiast Andrew idzie do mieszkania Anne i Simona. Zastaje dziewczynę przywiązaną do krzesła, z ustami zalepionymi taśmą. Uwalnia ją i namawia do ucieczki, ale otępiała Anne nie poznaje go i nie chce nigdzie iść. Powtarza, że tu jest jej dom, a na zewnątrz jest niebezpiecznie. Wspomina, jak razem z mężem wyłupiła komuś oczy. Teraz jest w ciąży i Simon się nią opiekuje. Wraca mąż i twierdzi, że Anne jest wolna i może wyjść, jeśli chce. Dziewczyna waha się, ale nagle wybiega w pośpiechu. Słychać strzał. To Jennifer, która przyszła w poszukiwaniu męża, przestraszona, że nagle ktoś wybiegł w jej stronę z ciemności, odruchowo strzeliła.
Ślepy Clifford łapie taksówkę, bo chce szybko odwieźć swój scenariusz. Gubi kartki i nawet o tym nie wie, a wiezie go ślepy taksówkarz.
Ukryj streszczenie