Czas akcji: koniec XX wieku.
Miejsce akcji: pomieszczenie w teatrze.
Obsada: 2 role kobiece.
Druk: "Dialog" nr 11/1992.
Bohaterkami sztuki są dwie aktorki: Joanna - aktorka teatru lalek i Krystyna - aktorka dramatyczna. Na początku pierwszego aktu autor dokonuje szkicowej prezentacji charakterologicznej obu postaci. Krystyna nienawidzi swojego zawodu, bo nie przyniósł jej sławy, sukcesu i pieniędzy, co wydaje się być dla niej jedyną motywacją do działania. Joanna lubi swój zawód, jest sumienna i ma poczucie misji, co sprawia jej prawdziwą przyjemność. Spotkanie obu pań ma mieć wyłącznie zawodowy charakter, umówiły się na próbę. Krystyna ma zastąpić poważnie chorą koleżankę. Na festiwalu przedstawień lalkowych w Radomiu ma być zaprezentowana sztuka ich wspólnego znajomego, Tadeusza. Okazją jest rocznica jego tragicznej śmierci.
Sztukę autor sam wyreżyserował i wystawił, a wkrótce po premierze zginał w wypadku samochodowym. Utwór zatytułował "O Krówce Białogłówce i Zmęczonym Czarodzieju Pantareju".
Obie panie wydają się być emocjonalnie związane z Tadeuszem. Jego życie powoli staje się elementem realnego tła wydarzeń na scenie. Nastrój "babskiej pogawędki" przerywa pojawienie się myszy, na co obie panie, przerażone, reagują dość gwałtownie. Atmosfera intymnego przekomarzania się pryska, panie sięgają po alkohol i zaczynają poważną rozmowę.
Chwilę wcześniej w trochę "upiornej" lalce Wesołej Czarownicy Krystyna znajduje kartę z osobistym wynurzeniem Tadeusza na temat nocy spędzonej z Joanną. Nocy, po której ginie w wypadku samochodowym.
Krystyna i Joanna wykorzystują lalki i wygłaszane przez nie kwestie do zadawania trudnych pytań o szczegóły intymnego życia. Joannie udaje się jednak uciec od odpowiedzi na nie, zręcznie wykorzystując tekst sztuki lalkowej i postać Krówki Biłałogłówki uwięzionej w pajęczej sieci.
W akcie drugim nic na scenie nie ulega zmianie. Dalej trwa próba przedstawienia, którego treść miesza się z życiem w intrygujący i zabawny sposób, a w kącie pomieszczenia dalej ukrywa się mysz. Aktorki piją alkohol i Joanna wreszcie przyznaje się do zbliżenia z Tadeuszem, zaraz po premierze przedstawienia. Ich spotkanie pełne jest gwałtownych, niedobrych emocji - i do tego towarzyszy im mysz - co czyni cała rzecz jeszcze bardziej absurdalną. W kilka godzin po tym wydarzeniu Tadeusz już nie żyje.
Krystyna natomiast przyznaje się do dłuższego romansu z Tadeuszem. Ich dziecko zaakceptował jej mąż, wiedząc, że sam nie może mieć dzieci. Na jaw wychodzi, że Tadeusz był osobą dziedzicznie obciążoną chorobą psychiczną.
Krystyna pyta Joannę, czy wie, że jej mąż jest homoseksualistą. Joanna przyznaje, że wie. Jest pełna zrozumienia i współczucia dla swego męża.
Odarte z tajemnic, półpijane aktorki uwolnione od kłamstw i hipokryzji, w których do tej pory żyły, rozmawiają otwarcie i życzliwie. Zmęczone rozmową tańczą razem. Potem zapraszają do tańca lalkę Zmęczonego Czarodzieja Pantareja. W trakcie tańca z lalką na scenę wraca mysz. Joanna rzuca w nią lalką i obie z piskiem uciekają ze sceny. Po chwili wracają z powrotem w przekonaniu, że rzut był celny i mysz nie żyje. Boją się jednak sprawdzić to, bo do tego - jak mówi Krystyna - jest potrzebny mężczyzna.
Ukryj streszczenie