Historia współczesna w 2 częściach z prologiem. Obsada: 10 kobiet i 9 mężczyzn, w tym 4 epizody /Walenty, Walentyna, Matka Walentyny, Babka Walentyny, Żenia - siostra Walentyny, Liza - matka Walentego, Masza - siostrzyczka Walentego, Dina - studentka, Katiusza, Rita, Gusiew, Wołodia, Okularnik, Karandaszow, Buchow, Student I, II, III, Przechodzień/.
Jest to stara jak świat historia o miłości pary młodych, przeciwko której staje rodzina, warunki, życie, cały świat. . .Przeciwko czystej, prawdziwej miłości Walentego i Wali występuje pruderia i mieszczańskie przesądy jej rodziny. Matka uznaje za naturalne, że jej starsza córka /rozwódka/ żyje z żonatym człowiekiem, ale miłość młodszej Wali do syna konduktorki wywołuje gwałtowny sprzeciw. By "uchronić" córkę przed tym uczuciem matka nie cofnie się przed żadnym kłamstwem czy podstępem. . . Dużo więcej zrozumienia i pomocy znajdują młodzi w rodzinie chłopca - tu jednak stają na przeszkodzie trudne warunki materialne. Samotna kobieta pracuje na utrzymanie dwojga dzieci i liczy, że syn po ukończeniu studiów jej dopomoże. Czy radzieckiej parze Romea i Julii pomogą koleżanki i koledzy ? Chcieliby, ale nie potrafią jeszcze miłości traktować poważnie. Bardziej ich obchodzi teoretyczna dyskusja na temat, czy miłość istnieje, czy też we współczesnym życiu nie ma sensu, niż realny los młodej pary i jej, może anachroniczne, lecz prawdziwe uczucia. Czy Walenty i Wala potrafią przezwyciężyć przeszkody ? Czy ich uczucie wyjdzie zwycięsko z tak trudnej próby ? Na to pytanie autor nie daje jednoznacznej odpowiedzi, choć pozwala się domyślać, że miłość zwycięży.
Radziecka "Love story" ukazuje głód uczucia wśród pozornie chłodnej i "zepsutej" młodzieży, pragnienie romantycznej miłości w miejsce popularnego seksu. . .Przy tym mimo radzieckich realiów jest to sztuka, której akcja rozgrywać się może równie dobrze w Polsce czy nawet w jednym z państw zachodnich. Nie są tu bowiem ważne różnice ustrojowe, lecz charakter współczesnego życia i współczesnej młodzieży, właściwie tak bardzo do siebie podobnej pod różnymi równoleżnikami.
Sztuka jest dobrze napisana, ma kilka świetnych ról i dobrych epizodów aktorskich.
Biuletyn Informacyjny Agencji Autorskiej "Nowe sztuki" nr 4/1972
Ukryj streszczenie