Czas akcji: czasy PRLu.
Miejsce akcji: polana w lesie, gdzieś w Polsce.
Obsada: 1 rola kobieca, 7 ról męskich, epizody.
Druk: maszynopis w bibliotece Akademii Teatralnej w Warszawie.
Dramat w dwóch aktach
Drwale czekają na polanie na pana Siekierowego (który za każdym razem przydziela im, a potem odbiera siekiery), zabijając czas rozmową o filmach, o tym, jak upolować zająca, o karpiu (który może wcale nie jest karpiem, tylko sumem), karmionym kartoflami. Macuga wspomina dawne czasy, gdy ryby brały na kartofle. Dunlop narzeka, że świat jest źle urządzony ("Murzyn czarny, Chińczyk żółty, tylko my wszyscy jednakowi"). Bimber streszcza kolegom treść "Hamleta", którego czyta po raz trzeci ("Ta królowa też się otruła potem jak winko piła, król się przekręcił, a tego głównego cwaniaka to zatrutą szablą wykończyli"); czyta zawzięcie, bo czytelnicy, którzy przeczytają dwieście książek z biblioteki mogą wygrać piłkę, zdjęcie artysty z autografem albo nawet wycieczkę. Kłopot w tym, że w miejscowej bibliotece jest tylko czterdzieści siedem książek, więc "trzeba po parę razy obrócić, żeby dwieście nabiło".
W końcu przyjeżdża rowerem Siekierowy. Tłumaczy, że po wycięciu lasu, pole zostanie zaorane i obsadzone kapustą, żeby przyciągnąć zające z dalszych okolic. Ma nadzieję, że pewnego dnia, gdy zające zjedzą kapustę, zaczną obgryzać korę z okolicznych sadów, sady zmarnieją i wreszcie będzie spokój. Sady sprawiają sporo kłopotu: przychodzi urodzaj, zatrzęsienie owoców, trzeba chodzić po drabinach (a to się może skończyć złamaniem i szpitalem), kosze pełne są gnijących owoców, trzeba załatwić transport, a transport kosztuje - trzeba płacić za benzynę i budowę dróg. Bardziej opłaca się wyciąć las, posadzić kapustę i doczekać się zajęcy, które zniszczą sady.
Przybywa sam Gajowy, żeby pouczyć drwali, jak mają korzystać z nowego sprzętu, mają bowiem dostać nowe siekiery. Gajowy oczekuje, że nie będą nimi rąbać gorzej niż starymi, a nie jest to wcale proste - Macuga dostaje siekierę, która jest "ździebko za bardzo dobrze osadzona" - ma ostrze pośrodku styliska. Siekierowy tłumaczy, że to nowy typ, tak zwany "proto" typ. Jest specjalny kajet na uwagi, ale drwal nie może ich sam wpisywać, tylko zgłosić Siekierowemu, który go pouczy, co należy wpisać.
Nadbiega Dunlop, wołając że widział prześlicznego anioła. Po chwili zjawia się "anioł" w osobie Ethalii Qedorms, która pyta o drogę do leśniczówki w Żabich Łapach. Ethalii towarzyszy Aleks Jung, którego przedstawia jako dziennikarza i swojego męża. Gajowy, na którym uroda dziewczyny robi duże wrażenie, przeprasza ją za panujący na polanie nieporządek, porozrzucane gałęzie i szyszki, a drwalom każe wziąć się do roboty. Ogromny dąb przygniata Dunlopa; drwal żyje, ale koledzy nie mogą go wyciągnąć spod powalonego drzewa. Ethalia zatrzymuje się w leśniczówce i sypia z Gajowym. Jeździ po okolicy, szukając świadków zbrodni stalinowskich. Mówi, że pisze reportaż o zbrodniarzach, ale w rzeczywistości chce się przekonać, czy jeden z nich - Jung - jest bezpieczny.
Dunlop wciąż leży pod drzewem; postawili mu daszek, przynieśli gazetę. Bimber czyta teraz "Zbrodnię i karę", porównując z "Hamletem": "...tam było siedem trupów. Tu, tylko się zaczęło, już dwie kobity zarąbane, a jeszcze ile do końca." Nadjeżdżają Eksperci, żeby zobaczyć przywalonego Dunlopa; okazuje się jednak, że Dunlop zniknął. Gajowy jest niezadowolony, że daremnie trudził specjalistów. Żeby uratować sytuację, Zyzol wskakuje pod drzewo i udaje ofiarę; Eksperci uwieczniają go na zdjęciu. Zjawia się Dunlop, który wydostał się spod drzewa o własnych siłach. Gajowy ma do niego pretensje, że niepotrzebnie sprowadza się zagraniczną maszynę do podnoszenia drzewa; zarzuca mu też, że samowolnie opuścił stanowisko pracy. Gajowy każe Zyzolowi - jako że "oficjalnie" to on został przywalony - wskoczyć z powrotem pod drzewo (i czekać na maszynę do podnoszenia drzewa), a sam udaje się na obiad z Ekspertami. Drwale odmawiają posłuszeństwa Siekierowemu - wiedzą, że jego władza nad nimi skończy się wkrótce, gdy las zostanie do końca wyrąbany. Odkrywają, że Siekierowy także sypiał z Ethalią.
Drwale postanawiają złowić "swojego" karpia; okazuje się jednak, że ubiegł ich Jung. Bimber chce zabić Junga siekierą (jak Raskolnikow?), ale Macuga sugeruje, że Jung będzie miał wypadek samochodowy...
Ukryj streszczenie