Czas akcji: współcześnie.
Miejsce akcji: pensjonat turystyczny w zachodnich Sudetach, Polska.
Obsada: 2 role męskie, 1 rola kobieca.
Druk:
Baśń tragikomiczna w pięciu scenach
W bliżej nieokreślonym miejscu w Sudetach, na styku kultury polskiej, czeskiej, niemieckiej i rosyjskiej, żyją Gerda - gospodyni pensjonatu, Dima - stróż, dawny pacjent kliniki psychiatrycznej i Inspektor Ramona - szef miejscowej policji. Puste i monotonne życie bohaterów przerywają, zdarzające się od czasu do czasu, kradzieże samochodów niemieckich gości pensjonatu. Przestępstwa dokonywane są pod osłoną deszczowych nocy, a sprawca pozostaje bezkarny. Pewnej nocy, Dima odkrywa, że kradzieże to dzieło Inspektora i właścicieli samochodów. Chcąc zachować niepodważalny autorytet Inspektora, Dima bierze na siebie wszystkie zarzuty i przyznaje się do nie popełnionych kradzieży.
Prosta fabuła "Alibi" jest jedynie pretekstem do ukazania dramatycznych a zarazem zabawnych losów ludzi wyrzuconych gdzieś na ubocze cywilizacji. Każdy z bohaterów ma własną skomplikowaną historię, związaną z pochodzeniem, niespełnionymi marzeniami, samotnością i biedą, która ciąży nad jego postępowaniem niczym fatum.
Zaskakujące jest wyjaśnienie motywów kradzieży: niemieccy goście pensjonatu regularnie kradną w Polsce własne samochody i oszukują towarzystwa ubezpieczeniowe, bo ich skromne emerytury nie wystarczają na życie. Stereotyp Niemiec, jako europejskiego Eldorado, zostaje obalony. Okazuje się, że mimo przemian politycznych, podziały między obywatelami dawnych Wschodnich i Zachodnich Niemiec nadal istnieją. Dość prozaiczny fakt kradzieży jest pretekstem do naszkicowania zawiłej i niejednoznacznej w ocenie historii reprezentantów kilku narodów.
Ukryj streszczenie