Obsada: 31 osób /wraz z epizodami/
"Czas nasturcji" nie jest sztuką dramatyczną w sensie dosłownym, lecz teatralnym zapisem epizodów z życia Jana Kasprowicza i, co z pewnością interesujące, nie zawiera żadnych komentarzy odautorskich, a jedynie w sceniczny sposób rekonstruuje autentyczne dialogi i monologi oparte na listach poety, "Dzienniku" jego żony Marii, korespondencji Kasprowicza z przedstawicielami artystycznej socjety krakowskiej oraz na fragmentach jego utworów literackich, zwłaszcza wierszy. Ów specyficzny zapis biograficzny zbudowany jest w sposób tradycyjny, ale dzięki temu przekonywający i prawdziwy. Otóż chory, umierający poeta w swojej ukochanej zakopiańskiej Harendzie w otoczeniu żony i zaprzyjaźnionej służby wspomina swoje życie, jego przełomowe momenty, inscenizowane na modłę literacką. Przed oczami widza przesuwa się plejada znanych postaci: sataniczny Stach Przybyszewski ze swoją norweską pięknością, Tadeusz Boy-Żeleński, Lucjan Rydel, Stanisław Wyspiański, Jan Stanisławski, Jadwiga Gąsowska, pierwsza żona poety, oraz towarzyszący im dwór pomniejszych postaci młodopolskiej bohemy. Widzimy też świat inny, wyrazisty na tle artystowskich sporów i fanaberii. To świat góralskich obrzędów, tych gęślików i fujarek, tatrzańskich gawęd, ze słynnym Bartkiem Obrochtą, przyjacielem poety, na czele. Jak w kalejdoskopie przesuwa się przed nami życie Jana Kasprowicza, a ze słów padających ze sceny wyłania się portret "psychiczny" poety, zakochanego w ziemi polskiej, wiernego sobie i swemu twórczemu powołaniu. Ten trochę czytankowy stereotyp łamie jednak potraktowany w ciepły, ludzki sposób motyw osobisty, wielka i szczera miłość poety do młodziutkiej Marii Bunin, późniejszej żony. Uczucie to pozbawione tak modnych wówczas modernistycznych "demonizmów płci" przydaje utworowi naturalnej prostoty i bezpośredniości.
Jako konsultantów przy inscenizacji "Czasu nasturcji" proponuje autorka znawców "tematu" - dra Lotha z Instytutu Badań Literackich, Wiesławę Piotrowską z muzeum Kasprowicza w Zakopanem, Tadeusza Staicha, badacza obyczajów i gwary góralskiej, jednak wydaje nam się, że realizator może nadać utworowi formę własnej, osobistej wypowiedzi.
Źródło: "Nowe sztuki"-biuletyn informacyjny Agencji Autorskiej nr24/83
Ukryj streszczenie