Czas akcji: lata osiemdziesiąte XX wieku.
Miejsce akcji: ośrodek dla opóźnionych w rozwoju koło Nowego Jorku.
Obsada: 3 role męskie, 1 rola kobieca.
Druk:
Bohaterami sztuki są dorosłe osoby opóźnione w rozwoju i ich opiekun Mike. Monolog opiekuna, będący osią konstrukcyjną tekstu, przerywany jest od czasu do czasu jego rozmowami z podopiecznymi i demonstrowaniem charakterystycznych dla nich zachowań.
Fredie i Richard sprzeczają się, za którego z nich Andrea wyjdzie za mąż. Andrea twierdzi, że za żadnego, bo by ją mamusia zabiła. Są tylko jej chłopakami. Mike prosi, aby Andrea obliczyła ile lat będzie miała za dziesięć lat. Ona robi to z wielkim trudem, myląc się wielokrotnie. Mike tłumaczy widzom, że Andrea jest tu od sześciu lat, jest najmłodsza z rodzeństwa, jej rodzice nie przyjęli do wiadomości upośledzenia umysłowego córki, mimo, że ojciec jest psychiatrą, a matka zarządcą hotelu. Byli dumni, że córka ma niezwykłe zdolności muzyczne, jednak granie zbyt ją stresowało. Po ukończeniu szkoły podstawowej została w domu. Oznaczało to ciągłe awantury z matką. Odkąd Andrea tu jest, matka nie odwiedziła jej ani razu, ojciec był trzy razy.
Mike tłumaczy, że powtarzanie prostych czynności przez osoby opóźnione w rozwoju łączy je z życiem. Aby poczuć się pewniej, angażują się uczuciowo wobec przedmiotów. Opóźnienie często wiąże się z brakiem koordynacji. Radzenie sobie z najprostszymi przedmiotami czy czynnościami jest dla nich skomplikowane. Są na poziomie rozwoju trzy-, siedmio- czy dziesięciolatka. Mają ogromne problemy z liczeniem.
Pod opieką Mike'a znaleźli się ludzie, których rodziny nie potrafiły sobie z nimi poradzić. Na przykład Fredie - był przez trzydzieści lat z rodzicami, którzy go rozpieszczali, a potem nagle, gdy zrobili się za starzy, oddali do zakładu. Na początku trudno było nawiązać z nim kontakt, ale ostatnio nawet się rozgadał. Fredie od czasu do czasu postanawia wyjechać. Tym razem na przykład na Karaiby. Widział prospekt biura podróży i tam mu się spodobało, bo można tam "popływać i poszaleć". Chce zabrać ze sobą koleżanki. Mike przypomina mu, że jest tylko jedna koleżanka. Fredie tłumaczy, że zamienił ją w bliźniaczki. Po pewnym czasie Mike znów spotyka Frediego na przystanku autobusowym z walizką. Tym razem Fredie wybiera się do Nowego Jorku. Na pytanie, co będzie tam robił, zapewnia, że będzie mieszkał w hotelu i pracował, może robić cokolwiek. Mike znów zabiera go do ośrodka. Tłumaczy widzom, że Fredie ma fantazję. Codziennie się pakuje i gdzieś wyjeżdża, opowiada o rzeczach, których na pewno nie mógł robić - o kobietach, nocnych lokalach...
Richard nie umie czytać ani pisać, ale wykonuje w warsztacie drobne prace ręczne i dostaje za to niewielkie wynagrodzenie, jest z tego bardzo dumny.
Mike tłumaczy, że rozmowy opóźnionych dorosłych na temat seksu i małżeństwa charakteryzuje ton naiwny i niewinny. Zainteresowanie płcią nie ma dla nich nic wspólnego z seksem, zachowują się wobec osoby przeciwnej płci jak wobec rodzeństwa. Dla Frediego i Richarda Andrea stała się rodziną, w której gra rolę jednocześnie córki, siostry i matki.
Mike przyznaje, że na początku czuł się głupio wśród opóźnionych, a gdy się już przełamał i przyzwyczaił, jakoś się do nich upodobnił.
Andrea całymi dniami siedzi na schodach. Mimo namawiań Mike'a nie chce pracować w warsztacie. Boi się, bo tam mają kije i tymi kijami mogą ją zbić. Mike próbuje ją przekonać, że to nieprawda, ale zdenerwowana Andrea gryzie swoją rękę.
Mike próbuje nauczyć trójkę podopiecznych jak samodzielnie przygotować coś do jedzenia. Chce, żeby tym razem zachowywali się przy stole grzecznie i kulturalnie. Bez zabaw z jedzeniem. Próbują posmarować chleb masłem orzechowym. W końcu wszyscy są wysmarowani masłem, a napoje lądują Mike'owi na kolanach. Opiekun próbuje ukryć swoje rozdrażnienie. Richard powtarza sobie, że trzeba się starać robić wszystko jak najlepiej.
Ukryj streszczenie