Opowieść współczesna w 2 częściach
4 kobiety, 2 mężczyzn /Nikołaj Michajłowicz Czmutin, Ludmiła - jego córka, Leonid - jej mąż, Nina Iwanowna Woronkowa, Roza Aleksandrowna Piesoczyńska, Diana Władimirowna Barabanowa/
"Retro" jest utworem młodego jeszcze człowieka, sztuką, która swojemu autorowi parającemu się już czas pewien dramaturgią pozwoliła zdobyć szeroką popularność, mimo iż dopiero przed rokiem weszła na scenę. Zasługa to niewątpliwie tematu i umiejętności autora oryginalnego jego potraktowania, dużej wrażliwości i psychologicznej intuicji. Temat ten powraca co czas jakiś w literaturze, prozie, dramaturgii, zawsze przy dużym zainteresowaniu czytelników i widzów. Temat to bowiem odwieczny, zawsze w istocie ważny i zawsze chyba trudny, kryjący w sobie duży ładunek
dramatyzmu. To temat "Drewnianej miski" Morrisa, "Chłopców" Grochowiaka, "Zegara z kurantem" Zahradnika. "Retro" jest nowym, ciekawym głosem w tych opowieściach o losach ludzi starych, wprowadzającym do nich nową, wydaje się, tonację.
Nikołaj Czmutin skromny dekarz, który całe życie przeżył w małym i odległym miasteczku, został po owdowieniu zabrany przez córkę do Moskwy. Wspaniałe mieszkanie, wspaniałe warunki. Córka była mistrzyni sportu, zięć rzeczoznawca antyków nie rozumieją więc dlaczego ojciec nie tryska szczęściem, a wręcz odwrotnie, pragnie wyrwać się od nich i wyjechać do jakiejś krewnej, starej kobiety, która bytuje gdzieś w jakiejś Bóg wie jak odległej i głuchej wiosce. Po licznych próbach perswazji jedynym sposobem zatrzymania starego, jeśli już nie u siebie, to w Moskwie, tak, żeby Ludmiła nie niepokoiła się zanadto, jest wyswatanie go z jakąś starszą kobietą z odpowiednim samodzielnym lokum. No i właśnie w mieszkaniu Ludmiły i jej męża pojawiają się trzy kandydatki. Galin tworzy dość ryzykowną, zdawałoby się, sytuację owych spóźnionych "konkurów" czy swatów. Rozgrywa i prowadzi z olbrzymią kulturą, przenikliwością nie stroniąc nawet od tonu żartobliwego i elementu humoru. O wygranej autora zadecydowała barwność portretów pań, żywość i bogactwo ich postaci. Jest to mówiąc krótko znakomity materiał aktorski,propozycja ról, które kiedyś grywało by się na benefis.
Źródło: "Nowe sztuki"-biuletyn informacyjny Agencji Autorskiej nr 8/82
Ukryj streszczenie