Farsa w dwóch aktach
Obsada: 2 kobiety, 4 mężczyzn, 2 epizody /Aelita, Skamiejkin, Fiedia, Apokin, Inspektor-kelner, Garderobiana, epizody - Królewna Śnieżka, Zajączek/
Jest to pierwsza z serii sztuk E.Radzińskiego, które autor nazwał "sztukami na benefis", przypominając tym dawny i dobry teatralny obyczaj. Sztuki oparte o role gwiazd, dające aktorom możliwość pełnej satysfakcji, wygrania się i wszechstronnego pokazania aktorskich umiejętności. "Pisząc ten cykl pragnę złożyć hołd Wysokościom Aktorom - mówi autor. Dla aktora to wielka radość otrzymać ową prowadzącą rolę napisaną przez takiego w dodatku mistrza kunsztu dramaturgicznego , jak Radziński. "Geranium" było pisane z myślą o Doroninej i dla niej. Ta znakomita i niezwykle popularna aktorka, gwiazda radzieckiego teatru, zagrała ją w moskiewskim Teatrze Estrady, rozpoczynając życie tej sztuki na związkowych scenach.
Fabuła sztuki jest nader prosta. Bohaterka Aelita, kobieta młoda, choć nie najpierwszej jut wiośnianej młodości, ma za sobą, jak się okaże, różne rozczarowania w życiu erotycznym. Wciąż jednak wierzy, że spotka tego jednego jedynego i z dziecięcą naiwnością i prostodusznym zaufaniem gotowa jest obdarzyć skarbem swego serca, a i swymi oszczędnościami, kolejno napotkanych mężczyzn. Z całą ufnością wierzy w najbardziej nieprawdopodobne ich historyjki i bajeczki. Szczodrość jej serca i sakiewki bywa wszakże wystawiona na ciężkie próby. Dobroduszna Aelita, która w noworocznej brygadzie występowała przed dziećmi jako Królewna Śnieżka, latami oszczędzała pieniądze na kolorowy telewizor, aby co jakiś czas paść ofiarą jakiegoś niewydarzonego amanta, zatroskana stanem jego wątroby, a on następnie ją porzuca. I znów zostaje sama, ze swoim ulubionym kwiatkiem, geranium. Może ono zrozumie jej cierpienia.
I byłaby to tylko zabawna, brawurowo w tonacji farsowej rozegrana historia zabarwiona rzewliwą nutką, gdyby nie fakt, że to wszystko rozgrywa się na scenie. Aelitę gra znana gwiazda, wspaniała aktorka, którą nic nie łączy, chyba, z bohaterką sztuki, tą szarą myszką,pracownicą jakiegoś biura... w spirytusowej rozlewni, żeby było bardziej komicznie i dla intrygi pożytecznie. Mały przerywnik dzielący akty rozgrywa się w garderobie Aktorki. Dla odtwórczyni roli głównej bohaterki ta podwójność oblicza tej postaci to dodatkowa frajda.
Źródło: "Nowe sztuki"-biuletyn informacyjny Agencji Autorskiej nr 20/84
Ukryj streszczenie