Feliks Benda
BENDA Feliks Filip (23 V 1833 Kraków - 26 IV 1875 Kraków), aktor, reżyser, dyr. teatru. Był synem kupca krak. Szymona B. i Józefy z Miselów, bratem -> Józefa B. i -> Szymona B., bratem przyrodnim -> Heleny Modrzejewskiej i -> Józefy Tomaszewiczowej, mężem -> Weroniki B., przybranym ojcem -> Henryki Ładnowskiej. Po ukończeniu szkoły średniej w Krakowie zaangażowany został we wrześniu 1852 do t. krakowskiego; debiutował 16 I1853 w dramacie "Czaszka mordercy". Pozostał w zespole t. krak. prawie bez przerwy do końca życia. Wyjeżdżał z nim na występy do miast Galicji, zaboru pruskiego i ros., m.in. do Poznania, Kalisza, Lublina, a także do Wiednia (1856). 29 III 1859 poślubił aktorkę Weronikę Zagórską. W maju 1863 występował gościnnie we Lwowie, grał tam też w 1864 z zespołem t. krakowskiego. Od jesieni 1864 należał do zespołu G. Zimajera w Czerniowcach, a od stycznia do lipca 1865 wraz z bratem Józefem B. kierował częścią zespołu czerniowieckiego w czasie objazdu Galicji Wschodniej; zespół występował w Tarnopolu (styczeń-luty), Złoczowie, Brzeżanach (od 1 VI), Przemyślu (od 1 VII). Na jesieni 1865 B. powrócił do Krakowa i został zaangażowany przez A. Skorupkę do nowego zespołu t. krak.; z zespołem tym występował też w sez. letnim 1866-72, m.in. w Poznaniu, Krynicy, Tarnowie i Kielcach. W 1867 z inicjatywy S. Koźmiana wyjechał do Wiednia i Paryża "dla zwiedzenia najcelniejszych teatrów". W 1869-71 (po ustąpieniu S. Koźmiana z kierownictwa artyst.) pełnił w t. krak. funkcje reżysera. W 1871 i 1875 należał do komisji konkursów dram. organizowanych przez dyr. t. krakowskiego. Jesienią 1871 spodziewając się engagement w WTR opuścił t. krak. i od 21 X do 30 XI występował gościnnie w warsz. T. Rozmaitości, nie został jednak, mimo poparcia H. Modrzejewskiej, zaangażowany (zapewne wskutek niechętnej postawy zespołu oraz części prasy warsz.) i wrócił do Krakowa. Od 11 IX do 13 X 1872 ponownie występował gościnnie w WTR. 1611873 obchodził w t. krak. jubileusz dwudziestolecia pracy grając rolę Drabickiego ("Pół miliona"). Od 20 VI do 2 VII tego roku był na występach gościnnych we Lwowie. Na wiosnę 1874 zachorował na gruźlicę, przerwał pracę na pięć miesięcy, leczył się w Gleichenberg i w Zakopanem. Wrócił na scenę na jesieni tego roku, ale stan zdrowia uniemożliwiał mu regularne występy. W początku 1875 objął ponownie funkcje reżysera. Ostatni raz wystąpił w t. krak. 17 IV 1875 w roli Bolesława ("Niewinni").
B. był średniego wzrostu, miał szczupłą sylwetkę, postawę "piękną i sympatyczną" (S. Koźmian), głos miły i giętki, lecz dosyć słaby i swobodnie kształtowany tylko w średniej części skali, ponadto zacinał się trochę i jąkał (nad usunięciem tej wady usilnie pracował osiągając pewne rezultaty). W pierwszym okresie jego działalności (do 1865) powierzano mu często role bohaterów i amantów sentymentalnych. Pod wpływem K. Królikowskiego ulegał wówczas kiepskiej manierze deklamacyjnej, połączonej z nadmierną ekspresją i przesadną obfitością efektów scenicznych. S. Koźmian pisał o nim: "Benda, który w komedii był prawdziwym artystą, często w tragedii był komediantem, wyglądał w niej jak ryba wyrzucona z wody". Wyróżniał się natomiast już wtedy w rolach wiejskich chłopców, w których po latach osiągnął wielkie sukcesy, np. w roli Grabca ("Balladyna"). Od 1866, po objęciu stanowiska reżysera t. krak. przez S. Koźmiana, B. zaczął czynić wyraźne postępy. Największe sukcesy osiągał najpierw w rolach salonowych oraz lekkich amantów, w ostatnich latach - w rolach rezonerów i charakterystycznych. Przyczyniały się do tego lekkość, swobodne zachowanie, wrodzone poczucie humoru, ruchy pełne dystynkcji, elegancja i umiejętność dobrania odpowiednich ruchów oraz sposobu zachowania się do wymagań stroju. Wiele skorzystał ze wskazań "szkoły krak." nakazującej jako podstawę pracy aktora obserwację życia i branie z niego wzorów. B. nie ograniczał się do kopiowania poszczególnych indywidualności i powtarzania ich na scenie, lecz obserwował cechy rozmaitych typów i chwytał ich istotne, bardziej wewnętrzne niż zewnętrzne, cechy charakterystyczne, z których budował później swoje role urozmaicając je rysami indywidualnymi, jakie jego zdaniem najlepiej daną postać uplastyczniały. Z tym traktowaniem ról wiązała się charakteryzacja. W latach swojego pełnego rozwoju nabył umiejętność znakomitego charakteryzowania się przy użyciu bardzo skromnych, subtelnych środków. Wyrazistość tej charakteryzacji była o wiele mniejsza niż u W. Rapackiego, lecz swoboda mimiki większa. Największym sukcesem B. na tym polu była postać Falstaffa ("Wesołe kumoszki z Windsoru"). Wzorem umiaru była znakomita kreacja Papkina ("Zemsta"), którego wbrew tradycji zagrał dystyngowanie, lekko, pojmując go jako dworaka o dużym polorze, bywalca najlepszych towarzystw. B. miał świetne wyczucie epoki. Grając w tym samym mniej więcej czasie role trzech szalbierzy politycznych - Rabagasa ("Rabagas"), Szmucera ("Obce żywioły") i Kleona ("Rycerze") - uwydatniał odmienne rysy tych postaci wynikające z epoki i środowiska, w których żyli. Jako Weinberg ("Żyd" A. Asnyka), wbrew tradycji, tylko nieznacznie sygnalizował wymową i zachowaniem żydowskie pochodzenie bohatera. Prócz wymienionych najwybitniejsze role B. to m.in. Mazepa ("Mazepa"), Pietro Negri ("Beatryks Cenci"), Ślaz ("Lilla Weneda"), Gustaw ("Śluby panieńskie"), Valmoreau ("Pojęcia pani Aubray"), Tholosan ("Nasi najserdeczniejsi"), Carnioli ("Dalila"), Birac ("Księżna Jerzowa"), Montjoye ("Montjoye"), Birbancki ("Dożywocie"), Władysław ("Mentor"), Giboyer ("Bezczelni"), Figaro ("Wesele Figara"), Horodniczy ("Rewizor"), Pułaski ("Konfederaci barscy"), Hastings ("Begum Somru"), Igiełka ("Trójka hultajska").
Bibl.: Estreicher: Teatra; Got: Teatr Koźmiana; S. Koźmian: Feliks Benda artysta dramatyczny i reżyser sceny krakowskiej, Kraków 1875 (przedruk - Koźmian: Teatr; tu il.); Modrzejewska, Chłapowski: Korespondencja (il.); Modrzejewska: Wspomnienia (il.); PSB I (Z. Grot); Afisz teatr. 1965/66 nr 17.
Ikon.: Fot. pryw. i w rolach - IS PAN, MHKKraków, MT Warszawa, Bibl. Jagieł.; zb. S. Dąbrowskiego.
Źródło: Słownik Biograficzny Teatru Polskiego 1765-1965, PWN Warszawa 1973