Kalendarium

Warszawa, Teatr Dramatyczny m. st. Warszawy i Teatr Rzeczypospolitej: zmiana dyrekcyjna. Ze stanowiska dyrektora naczelnego został odwołany Jan Paweł Gawlik, a w jego miejsce powołany Marek Okopiński.

Ostatnio, jak co roku, mniej więcej w okresie Nocy Świętojańskiej właśnie, znów tu i tam popłynęły dyrektorskie i trenerskie wianki. Mnie osobiście zafrasowała szczególnie jedna zmiana kadrowa. Otóż w okolicznościach raczej niespodziewanych, bo nic przecież nie zapowiadało odejścia Jana Pawła Gawlika, dyrektorem naczelnym i artystycznym Teatru Dramatycznego i Teatru Rzeczypospolitej jednocześnie został Marek Okopiński, który właśnie co objął (miał objąć?) Teatr Nowy w Łodzi. Lakoniczność informacji prasowych przeszła w tym wypadku w zdawkową formułę, która towarzyszy zmianom kadrowym na wysokim szczeblu, gdy sens, głównie ze względu na stan zdrowia dymisjonowanej osoby, zostaje sprowadzony do zwięzłego komunikatu.
Oczywiście, że Marek Okopiński jest reżyserem wyśmienitym, o dorobku znaczącym, zaś jako dyrektor szefował niejednej scenie z chwalebnymi rezultatami, toteż jego nominacja z punktu widzenia kryteriów fachowych nie może być interpretowana inaczej niż… właściwy człowiek na właściwym stanowisku. Gdyby nie zmiana tak nagła i to akurat związana z osobą Jana Pawła Gawlika, który przed dwoma laty na tym podwójnym stanowisku nastał, w sytuacjach równie dramatycznych co dosłowna nazwa tej do niedawna czołowej sceny stolicy – ba, rzucił się między Scyllę i Charybdę pamiętnej sytuacji w charakterze pontonu ratunkowego, by i Teatr Rzeczypospolitej  powstał zgodnie z ministerialnymi błogosławieństwami, zaś konkretny Teatr Dramatyczny nie rozpadł się doszczętnie w sensie artystycznym i kadrowym.
(Tadeusz Kijonka, Gdy słońce Raka zagrzewa, „Tak i Nie” 1985, nr 28)