Po przerwie powraca "Kobieta bez znaczenia"
W wielkanocny poniedziałek na Scenie Prezentacje wystawiana będzie "Kobieta bez znaczenia", sztuka od czasu premiery w 1997 r. powracająca niekiedy do teatru przy ul. Żelaznej i wciąż życzliwie przyjmowana przez widzów.
"Kobieta..." to przedstawienie według jednego z mniej znanych utworów Oscara Wilde'a, angielskiego poety, prozaika i dramaturga, żyjącego i tworzącego w drugiej połowie XIX wieku. Reżyserem spektaklu jest Romuald Szejd. Pięknie wystylizowane kostiumy zaprojektowała Zofia de Ines, autorem ciekawej scenografii jest Marcin Stajewski. Występują: Maria Pakulnis, Pola Raksa, Hanna Stankówna, Olga Borys, Wanda Konczewska, Bohdan Ejmont, Marcin Troński, Witold Skaruch i Marek Włodarczyk.
Napisana w 1893 r. sztuka - podobnie jak inne komedie salonowe Wilde'a ("Wachlarz lady Windemere", "Mąż idealny", "Brat marnotrawny") - skrzy się dowcipem, jednak zawarta w niej satyra na wyższe sfery towarzyskie jest na ogół powierzchowna, zaś krytyka społeczna stanowi zaledwie marginesowe tło. Autora najwyraźniej nie interesowały opisywane realia. Całą energię i intelektualne napięcie przelał na tworzenie dialogu. W kolejnych kwestiach odnaleźć można i celne aforyzmy, i subtelny dowcip, finezję i błyskotliwość. Nie bez powodu nadano mu miano lorda Paradoksa.
