Artykuły

Warszawa. Będzie można budować Nowy Teatr

Jest porozumienie miasta z MPO o przeniesieniu uciążliwych baz śmieciarek z Pola Mokotowskiego i ul. Madalińskiego. To pozwoli w końcu rozpocząć budowę Nowego Teatru na Mokotowie.

To może być koniec trwającego od ponad 2,5 roku sporu między miastem a miejską spółką MPO, która ma działki w kilku kluczowych punktach - wybudowaną w latach 20. bazę z halami przy ul. Madalińskiego i drugą, w al. Niepodległości, na tyłach Biblioteki Narodowej. Jest jeszcze cuchnąca zlewnia ścieków przy ul. Korotyńskiego i sortownia śmieci w Ursusie-Skoroszach przy ul. Sosnkowskiego (mieszkańcy skarżą się tam na plagę szczurów). Bazy sprawiają coraz większy kłopot. Największy - te na Polu Mokotowskim i ul. Madalińskiego.

Pod koniec grudnia pojawiła się koncepcja, by śmieciarki i biura z Pola przenieść na daleką Wolę, na ul. Instalatorów 7, do siedziby Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych Budownictwa Warszawa (PRIBW). Na miejscu bazy na Polu ma kiedyś powstać amfiteatr, ale sprawa przenosin jest wciąż w toku.

Teatr i zielona łąka

Baza z Madalińskiego ma całkowicie zmienić funkcję - wpisane do rejestru zabytków hale będą częścią kompleksu Nowego Teatru Krzysztofa Warlikowskiego - podwórze zamieni się w zieloną łąkę z łagodnymi pagórkami. Pod jednym ukryto by niewielki biurowiec, drugi maskowałby podziemny garaż. Ludzie chodzący po łące - dachu biurowca - patrzyliby na przeszklony budynek teatru. Hanna Gronkiewicz-Waltz jeszcze w 2008 r. podkreślała, że znalezienie miejsca na teatr jest jednym z największych jej sukcesów, i obiecała, że do końca roku MPO wyprowadzi się z Madalińskiego. Baza działa jednak do dziś.

Do niedawna MPO nie chciało słyszeć o wyprowadzce z bazy przy Madalińskiego i ścieśnieniu się w innych bazach, zwłaszcza że z powodu protestów i roszczeń do działki upadł pomysł założenia nowej bazy przy ul. Pląsy na Ursynowie, MPO nie zgodziło się też na zamianę Madalińskiego na ziemię przy ul. Tatarskiej, Burakowskiej i Marsa.

Pat trwał, Krzysztof Warlikowski z zespołem zaczął rozważać nawet rozwiązanie współpracy z miastem. Realna zaczęła być też groźba utraty dotacji unijnych i resortu kultury na budowę teatru.

W marcu prezydent Warszawy straciła cierpliwość i odwołała Andrzeja Kierwińskiego z funkcji prezesa MPO. Na jego miejsce przyszedł Sławomir Michalak, prezes PRIBW i dawny współpracownik Hanny Gronkiewicz-Waltz z NBP. Prace nad rozwiązaniem problemu działek i baz MPO przyspieszyły.

Porozumienie przygotowane

- Właśnie skończyliśmy przygotowywać porozumienie między spółką a ratuszem, które pozwoli nie tyle załatwić jednostkową sprawę teatru, ile kompleksowo rozwiąże problem naszych baz w mieście - mówi "Gazecie" Sławomir Michalak. Zajrzeliśmy do gotowego porozumienia. Wynika z niego, że * MPO nie jest zainteresowane dalszym wykorzystywaniem działki przy Madalińskiego z powodu m.in. niemożności rozbudowy czy modernizacji zakładu, * nie może też dalej wykorzystywać działki na Polu Mokotowskim, bo "znajduje się na obszarze objętym planem zagospodarowania jako zespół terenów parkowych.

Co MPO interesuje w zamian? "Uzyskanie tytułów prawnych do nieruchomości przy ul. Tatarskiej, Burakowskiej i ul. Marsa". - Chodzi o użytkowanie wieczyste lub prawo własności, to pozwoli nam inwestować na tym terenie - precyzuje Michalak. Żeby tego dokonać, miasto i MPO wykonają "operację kapitałową" - spółka obniży swój kapitał o wartość działki przy Madalińskiego, a miasto aportem wniesie do niej trzy wspomniane działki. Taka operacja pozwoli uniknąć planowanej poprzednio zwykłej zamiany działek, co kwestionowali specjaliści od nieruchomości.

Porozumienie uzgodnione jest już z władzami miasta. - Możemy je podpisać jeszcze w tym tygodniu - mówi wiceprezydent Andrzej Jakubiak. Do czasu zakończenia urzędowych formalności Nowy Teatr wynajmie (za 64 tys. zł miesięcznie) teren bazy od MPO. W ten sposób uzyska tytuł prawny do terenu przy Madalińskiego. Dzięki temu uratowane zostaną pieniądze od ministra i z Unii, odblokują się też 4 mln zł pod koniec czerwca przyznane przez Radę Warszawy na prace projektowe. Wyprowadzka MPO z ul. Madalińskiego może nastąpić za mniej więcej dwa lata. Urzędnicy zapewniają jednak, że harmonogram będzie ściśle związany z rozpoczęciem budowy Nowego Teatru. Może więc nastąpić wcześniej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji