Artykuły

Srebrna dziesiątka z Piłsudskim

312 Krakowski Salon Poezji. Wiersze czytali: Jerzy Grałek i Błażej Wójcik. Grało "Motion Trio". Pisze Paweł Głowacki w Dzienniku Polskim.

Gdy słucham akordeonu, zawsze jest tak, jak bym spoglądał za siebie. Zapewne nie ma w tym nic specjalnego. Jak każdy - odwracam głowę, widzę nieruchomy czas przeszły, dokonany.

Rzeczy kiedyś opuszczone, kurz na nich, którego raczej już nie da się zetrzeć. Puste krzesła, czyjeś suknie na wieszakach w szafie i nikogo w domu, kto by szafę otwierał, zamykał, otwierał, zamykał, otwierał... Ciemne okna, coraz większa trawa na schodach z ganku do dziczejącego ogrodu. I ślady dawnych pożegnań w powietrzu - widmo chusteczki falującej nad drogą przez łąki. Takie obrazy przyłażą, gdy słucha się akordeonu. Nie chce być inaczej. Jakoś tak - jest zawsze. I tak też było przedwczoraj na Salonie Poezji.

Ostatnia w tym sezonie niedziela z wierszami, ostatnia przed wakacyjną przerwą, pożegnanie, falująca chusteczka, pa pa. Pożegnanie godzinne, a w środku - pewnie niezamierzony, dobry zbieg okoliczności, więcej nawet, daleko idący związek zgody między sednem Salonu, którym był koniec, a brzmieniem. Tytuł? "Rżnij, harmonio!". Wiersze? Nostalgiczna liryka, intonacje utraty, głównie słowa Sergiusza Jesienina. I jeszcze Antoniego Mleczki, Adama Ziemianina, Isakowskiego, Waitsa, Grzesiuka, Tuwima, Broniewskiego, wreszcie - któż by pomyślał! - Wacława Krupińskiego. Tak jest - pieprzne limeryki mego redakcyjnego pryncypała, pisane, śmiem insynuować, z pięknej bezradności wobec sztuki kapeli "Motion Trio".

Gdy się wysłucha akordeonów Janusza Wojtarowicza, Pawła Baranka i Marcina Gałażyna - jak zareagować? Alchemię ich dźwiękowych opowieści rozchlastać muzykologicznymi skalpelem, gmerać w alchemii tępym dłutem znawstwa i na papierze milimetrowym, przy pomocy ekierki, kątomierza i cyrkla snuć laboratoryjne dywagacje o nutach, krzyżykach, rytmach, intonacyjnych geometriach, molach, durach oraz innych kompozycyjnych esach floresach? Owszem, można. Lecz gdy się - jak Krupiński - wie, że to tylko dmuchanie pustych baniek mydlanych jest, baniek, co od sztuki "Motion Trio" odpadają niczym suchy groch od doskonałego fresku - lepiej zgodzić się z bezradnością swego zachwytu i w odpowiedzi strzelić wiersz, na przykład śmieszny. Albo smutny. Jak "Zielony dom" Ziemianina.

Wojtarowicz, Baranek i Gałażyn grali na ostatnim Salonie. Grali pewnie tak, jak dawno temu grał Ziemianinowi Jan Sopel. Po tamtych dźwiękach zostały słowa Ziemianina. "Coraz dalej mi do domu/ Wszystkie klucze pogubione/ Dom za rzeką już się rozmył/ Dom zielony z Ogrodowej// A przecież tam wszystko zostało/ Zegarek ojca obrączka po matce/ Srebrna dziesiątka z Piłsudskim/ Po babci Annie złoty naparstek". Obrazy czasu przeszłego, dokonanego. "I odkrywaliśmy mowę piwonii/ Kwiecistą mowę i bujną/ Jan Sopel grał na harmonii/ Znaną melodię upojną// Ta ostatnia niedziela/ Jutro się rozstaniemy.../ Skąd Jan harmonista wiedział/ Że nie będzie już takiej niedzieli". Po prostu wiedział. Tyle musi wystarczyć.

Jest w tym wierszu, dojmująco przez Błażeja Wójcika przeczytanym, jak i w tak samo podanych przez Jerzego Grałka frazach Jesienina - dokładnie to, co w akordeonach, gdy je ożywiają Wojtarowicz, Baranek i Gałażyn. Brzmienie pamięci bezradnej, tembr zaśniedziałych klamek, blaknących portretów, albumów zdjęć rodzinnych, coraz rzadziej otwieranych. Tu by należało zacząć układać opowieść o "Motion Trio", jakiś esej niepoprawnie subiektywny, bez ani jednego słowa fachowego, jakąś kraszoną wytwornym, rymowanym jajcarstwem Wacka Krupińskiego prozę o sobie samym, zasłuchanym w nieuchwytną, zawsze gdzieś w bok umykającą rozmowę trzech akordeonów. Może ktoś, kiedyś... Może przeczytamy.

Na razie - do widzenia! Ucichły akordeony, Grałek i Wójcik zamknęli teczki z wierszami. Chusteczka nad drogą. Dobrych wakacji.

**

Teatr im. Juliusza Słowackiego. 312 Krakowski Salon Poezji. Wiersze czytali: Jerzy Grałek i Błażej Wójcik. Grało "Motion Trio". Gospodarze Salonu: Anna Dymna, Anna Burzyńska i Józef Opalski.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji