Artykuły

Na początek "Nasze miasto"

Już w sobotę 6 listopada oraz nazajutrz w niedzielę na scenie Teatru Polskiego w Poznaniu zobaczymy pierwszą w pełni przygotowaną za nowej dyrekcji premierę. Będzie to sztuka Thorntona Wildera "NASZE MIASTO". Sztuka wzruszająca, głęboko "ludzka",bardzo amerykańska ale też przywołująca na pamięć poetykę Jeana Giraudoux. Reżyseruje ją Jan Błeszyński, asystent Erwina Axera, którego inscenizacja sztuki Wildera sprzed lat bez mała trzydziestu, była rewelacją warszawskiego sezonu. W sztuce tej zobaczymy znów na scenie po 8-letniej przerwie ulubieńca poznańskiej widowni Mariana Pogaszą. Przedstawią się też publiczności młodzi debiutujący na naszej scenie aktorzy: Katarzyna Traczyńska, Lucyna Winkel, Mariusz Jakus i Robert Więckiewicz. Jako ciekawostkę odnotujmy, że w Poznaniu mamy możność oglądać na scenie aktorkę Krystynę Feldman, która brała udział w legendarnym już, jednym z pierwszych spektakli "Naszego miasta" we Lwowie w roku 1939!

Premierze towarzyszyć będą dwie wystawy: rzeźbiarki Marioli Królczyk oraz małżeństwa Barbary i Roberta Łączkowskich, którzy zaprezentują artystyczne bukiety (nagrodzone min. Złotą Florą na poznańskiej Polagrze).

Pod koniec miesiąca, 24 listopada na Małej Scenie w malarni reżyser Stefan Szaciłowski, przedstawi sztukę Joego Ortona "Zabawiając pana Sloane". Jest to sztuka pełna podtekstów, na jakiś sposób naznaczona dramatycznym życiem autora zabitego w 1967 przez przyjaciela. Jak się dowiedzieliśmy, sztukę tę zamierzał wystawić w Teatrze TV Filip Bajon. Odrzucono ją jednak ze względu na "drastyczność tematu".

Przy okazji zaawizujmy już na 29 bm. benefisowe przedstawienie Mariana Pogaszą w związku z 40-leciem jego twórczości artystycznej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji