Artykuły

Słowa już nie wystarczą

Czytelnikom rozdajemy podwójne zaproszenia na spektakl w toruńskim Teatrze Horzycy

Miłość, pasja i intelektualny bunt przenikają się w "In Extremis". To romantyczno-anarchistyczna opowieść, której akcja rozgrywa się w Xll-wiecznym Paryżu.

Dzieje Abelarda i Heloizy należą do najbardziej znanych w naszym kręgu kulturowym historii miłosnych. To historia dwojga osób, których połączyło uczucie oparte na fascynacji fizycznej i intelektualnej, dzieje miłości filozofa, średniowiecznego logika i nietuzinkowej kobiety. W trudnych czasach, gdy reformować filozofię można było głównie w powiązaniu z Kościołem i w odniesieniu do Kościoła - ta miłość jest uczuciem tragicznym.

Jest jeszcze drugi, równie ważny wątek "In Extremis". Filozoficzno-religijny spór między wspomnianym Abelardem a św. Bernardem z Clairvaux - wpływowym wrogiem intelektualnych elit. Nieortodoksyjne poglądy religijne Abelarda prowadzą ostatecznie do konfrontacji obu bohaterów. Dochodzi do wojny osobowości, w czasie której debata teologiczna przeradza się w śmiertelną grę, prowadzącą do rozlewu krwi.

- Zdaniem Abelarda, człowiek ma prawo pytać i próbować oddzielić religię od tego, co irracjonalne. Można Abelarda traktować jako ojca racjonalizmu - mówi Iwona Kempa, która reżyseruje spektakl. - Z kolei Bernard uważa, że wiara jest początkiem wszystkiego i człowiek nie jest w stanie jej zgłębić. Początkowo Bernard jest jedynie rzecznikiem porządku, ale z czasem zaczyna walczyć z Abelardem za wszelką cenę.

Sztuka wyszła spod pióra angielskiego dramatopisarza Howarda Bretona. Czego można się po niej spodziewać? Jego twórczość często określana jest mianem teatru politycznego. Uchodzi za pisarza kontrowersyjnego, który swoje tezy, często niepopularne i niewygodne, w dramatach podaje wprost. - Sztuka tylko pozornie opowiada o średniowiecznym sporze. Czyż nie jest tak, że żyjemy obecnie w czasach schyłku religii? - twierdzi prowokacyjnie Iwona Kempa.

W "In Extremis,, zobaczymy Tomasza Mycana (Abelard), Sławomira Maciejewskiego (św. Bernard z Clairvaux) i Matyldę Podfilipską (Heloiza). Spektakl będzie grany od środy na dużej scenie Teatru Horzycy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji