Artykuły

Kraków: zaśpiewają barokowe pieśni przebrani za... pierogi

Historie rycerskie, opowieści szalejących z miłości nimf i erotyczne wyznania pasterzy usłyszeć będzie mógł każdy, kto w najbliższy weekend zajrzy do kultowego już krakowskiego baru mlecznego przy ul. Grodzkiej. Tak w największym skrócie zapowiada się "bar.okowa uczta" - zapowiada Joanna Weryńska w Polsce Gazecie Krakowskiej.

To nietypowy muzyczny spektakl, w czasie którego przy pierogach zjadanych przez słuchaczy-konsumentów znani soliści operowi wspólnie z wokalistką, Marią Peszek, śpiewać będą madrygały, czyli pieśni liryczne autorstwa Włocha Claudio Monteverdiego, jednego z najznakomitszych twórców muzyki doby baroku.

Na pomysł tego dość rewolucyjnego przedsięwzięcia wpadł reżyser operowy Cezary Tomaszewski, znany z nietuzinkowych rozwiązań inscenizacyjnych. W swojej realizacji opery Lehara "Wesoła wdówka" w Wiedniu obsadził na przykład... polskie sprzątaczki. - Kiedy byłem w tym barze, uderzyła mnie panująca w nim cisza. W każdej restauracji słychać jakąś muzykę, a tam żadnej, nawet radia. Zacząłem się zastanawiać, co by było, gdyby ludzie jedzący pierogi i inne serwowane tam dania nagle zaczęli razem śpiewać muzykę chóralną - opowiada Cezary Tomaszewski.

Swoim pomysłem podzielił się z dyrektorem zespołu Capelli Cracoviensis, Janem Tomaszem Adamusem, któremu ta rewolucyjna koncepcja spodobała się do tego stopnia, że nie tylko został kierownikiem muzycznym tego "barowego koncertu", ale i sam w nim wystąpi. Będzie akompaniował śpiewakom na klawesynie. Muzyk nie widzi nic złego w wykonywaniu dzieł muzyki klasycznej w barze.

- Skoro możemy muzykę zabrać do baru zapisaną np. na odtwarzaczach mp3, to dlaczego nie posłuchać jej na żywo? Chcemy złamać stereotyp, że dobry koncert to taki w eleganckiej sali koncertowej. Muzyka musi brzmieć tak samo dobrze w barze mlecznym, jak i w sali koncertowej czy w kościele - przekonuje Jan Tomasz Adamus. Nie bez znaczenia jest też fakt, że w Krakowie po prostu brakuje sal koncertowych. Capella Cracoviensis jest w zasadzie bezdomna. Kątem "pomieszkuje" w Filharmonii Krakowskiej, gdzie odbywają się próby.

A choć na temat kulinarnych upodobań Monteverdiego historia milczy, zdaniem twórców bar.okowej uczty jego madrygały idealnie współgrają z atmosferą baru mlecznego. Według reżysera zderzenie jego barokowej muzyki z peerelowską przestrzenią tego miejsca ukaże ludzki wymiar pieśni Monteverdiego .

- Najczęściej są to piękne historie miłosne, których dobrze słucha się jedząc - wyjaśnia Tomaszewski. A jedzenie będzie wręcz w czasie koncertu wskazane. W ten sposób reżyser chce przywołać tradycję barokowych uczt.

Do konsumpcji zachęcać będzie Maria Peszek, która wystąpi w roli kuszącej nimfy. Jej ojciec, aktor Jan Peszek, będzie pełnił rolę majordomusa bar.okowej uczty. Zajadających pierogi i krokiety przy Grodzkiej czeka jeszcze jedna niespodzianka. Soliści, jak sopranistka Katarzyna Oleś-Blacha, kontratenor Sebastian Kaniuk, Bogdan Makal, tenorzy, Krzysztof Kozarek i Karol Kozłowski oraz bas, Bogdan Makal nie tylko zaśpiewają piękne pieśni miłosne, ale i zaskoczą strojem.

W jednej z części muzycznego spektaklu wystąpią w osobliwych kostiumach - pierogach. Śpiewacy przyzwyczajeni raczej do eleganckich kreacji przyznają, że takie przebrania są dla nich czymś zupełnie nowym. Nie czują jednak w związku z tym żadnego dyskomfortu. Ba, świetnie się bawią udając ulubione polskie danie. A w ten sposób złamane zostanie jeszcze jedno tabu.

- Opera, filharmonia czy teatr to świątynie. Słuchamy tam muzyki w skupieniu, przebrani w eleganckie stroje. A przecież kiedyś była ona prezentowana w zupełnie innych warunkach. Na przykład w XVIII wieku ludzie przychodzący do opery głośno komentowali popisy śpiewaków, jedli, śmiali się, flirtowali - zauważa reżyser. Warto więc skusić się w weekend na porcję pierogów przy Grodzkiej!

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji