Artykuły

Katowice. Owacja dla Holoubka na Interpretacjach

Choć na tegorocznych Interpretacjach toczy się ostra walka o Laur Konrada, to w kuluarach wszyscy wspominają wzruszającą uroczystość, jaka miała miejsce na scenie Teatru Śląskiego pierwszego dnia festiwalu. Po spektaklu "Króla Edypa" Sofoklesa w wykonaniu zespołu warszawskiego Teatru Ateneum, publiczność zgotowała owację reżyserowi tego przedstawienia - Gustawowi Holoubkowi [na zdjęciu].

I nie byłoby w tym może niczego nadzwyczajnego, gdyby nie reakcja wielkiego aktora. Gustaw Holoubek z niezwykłym przejęciem wspominał swoją pracę w Teatrze Śląskim, w którym grał w młodości wielkie role i któremu z powodzeniem dyrektorował w latach 1954-56. - Minęło już tyle lat - mówił potem w prywatnej rozmowie - spędzonych poza Śląskiem, a przecież pozostał mi sentyment do tego miejsca i ludzi. Dlatego, że kształtowałem się tu jako artysta, ale pewnie i dlatego, że w młodości wszystko - od sukcesu po miłość - przeżywamy pierwszy raz, więc emocje są wtedy najsilniejsze.

O Interpretacjach wyrażają się z uznaniem także liczni goście spoza naszego środowiska. Szczególne podkreślają fakt, że ta gigantyczna impreza realizowana jest siłami samorządu miejskiego, bo choć wcale liczne są "mecenaty i patronaty" - w tym ministra kultury i marszałka województwa śląskiego - to przecież ciężar finansowy i organizacyjny ponosi miasto Katowice. Ale jak powiedział prezydent Piotr Uszok, otwierając VII Ogólnopolski Festiwal Sztuki Reżyserskiej: "Kultura to najpewniejszy sposób na integrację lokalnej społeczności"! I to są święte słowa!

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji