Jak rewia czarodziejskiej mody
"Kot w butach" w reż. Petra Nosalka w Teatrze Baj Pomorski w Toruniu. Pisze Alicja Piotrowska w Nowościach Gazecie Pomorza i Kujaw.
Premiera. "Kot w butach" w Baju Pomorskim to imponujący pokaz efektów specjalnych. Reżyser Petr Nosalek znaną bajkę o kocie w butach postanowił opowiedzieć w formie komedii w stylu Aleksandra Fredry.
Historia rozpoczyna się w dworku szlacheckim. Porywczy Rusznicki ma kłopoty z tajemniczym sąsiadem Bombastą. Gdy jednak dziwny sąsiad oświadcza mu, że chce się ożenić z jego piękną córką Zosią, Rusznicki gotów jest w pierwszej chwili wydać dziewczynę za bogatego sąsiada, pana na znacznych włościach.
Zosia nie chce
Ale Zosi podoba się przystojny młynarczyk Jaś, który nie posiada nic oprócz mówiącego kota. Kategoryczny sprzeciw córki i szlachecka duma zwyciężają. Rusznicki postanawia przeciwstawić się Bombaście, jak się okazuje - czarodziejowi. Do akcji wkracza kocur z młyna. Kotu pomaga sprytna kucharka Piotrusia (znakomita rola Grażyny Rutkowskiej-Kusy). Dramaturgię zdarzeń wzmacnia niesamowitość postaci czarodzieja, który zjawia się na scenie w coraz to innej postaci. Raz jest noszącym się "z francuska" elegantem, za chwilę demonicznym nietoperzem lub groźną postacią w czerwonej pelerynie. Bogate i piękne kostiumy Bombasty robią na widzach wielkie wrażenie. To istna rewia demonicznej mody. Nie brakuje też efektów specjalnych. Postać czarodzieja powielają lustrzane odbicia. Przemiany odbywają się w buchających dymach i błyskających światłach. Całości dopełniają efekty dźwiękowe i muzyka.
Scenografia zachwyca
Przedstawienie zachwyca przede wszystkim urodą scenografii, stworzonej przez słowacką artystkę Evę Farkasovą. Głównym elementem scenografii jest obrotowa rotunda, zmieniająca się z dworu w młyn lub zamek czarodzieja. W sztuce występują aktorzy w żywym planie i urokliwe lalki - kota i zaludniających okolice młyna panien wodnych i innych duszków. Świetna jest też charakteryzacja tytułowej postaci. Scenografka zrezygnowała w ostatnim momencie z peruki, tworząc koci wygląd aktora (Jacek Pietruski) sugestywnym makijażem.
"Kot w butach" na podstawie tekstu Hanny Januszewskiej to sztuka adresowana raczej do dzieci starszych i młodzieży. Maluchom trudno nadążyć za barokową formą przedstawienia i połapać się w skomplikowanych intrygach.
Dla nauczycieli
Przy okazji premiery "Kota w butach" Baj inauguruje projekt, stworzony we współpracy z Centrum Edukacji Nauczycieli. Podczas specjalnych "Premier dla nauczycieli" będą rozdawane zeszyty metodyczne i odbędzie się dyskusja o spektaklu. Zaproszenia, za symboliczną złotówkę, na pierwszą z cyklu nauczycielskich premier 6 marca o godz. 16.30 można rezerwować w Dziale Organizacji Widowni Baja Pomorskiego w godz. 7.30 - 15.30 lub pod telefonem (56) 652 20 29, 652 24 24.
