Artykuły

"Cyd" Campeador

Pomnikowe dzieło Corneille'a w przekładzie Wyspiańskiego

Wielki, rosły i silny, buńczuczny, bohaterski i odważny bojownik w armii kastylskiego Sancha II: Ruy Diaz le Nivar staje, się - na podobieństwo homerowego Achillesa - bożyszczem udowej pieśni hiszpańskiej, dum rycerskich i najstarszej poemy hiszpańskiej, pochodzącej z pierwszej połowy XII-go wieku "Poema del Cid" Wśród walk z Maurami zdobywa groźne imię: pampeador, mocarz w walce, Arabowie chrzczą go mianem: Cyda, udzielnego pana. Hiszpański poeta Don Guillen de Castra opiewa go w dramacie "Las mocedades del Cid", mnożą się komedie, legendy, powieści i "romanse" o wielkim rycerzu, aż z obfitego tego siewu rodzi się wspaniałe i pomnikowe dzieło Piotra Corneille'a, przyswojone naszej literaturze dzięki pysznej transwersji Stanisława Wyspiańskiego.

Dramat corneillowski ma osobną swoją własną kartę w literaturze świata. Wiek XVI był porą narodzin tragedii francuskiej i dzięki tej sprzyjającej atmosferze takie monumentalne arcydzieło powstać mogło w nowej, zrywającej ze starym szablonem, formie i harmonii. Pomimo tragicznych powikłań, pomimo potężnych cierpień, które szarpią duszami bohaterów, szlachetne to dzieło pozostawia wrażenie niezamąconej pogody duchowej i zdrowia moralnego. Utwór niesie w sobie jakąś dziwną moc i czar i pokrzepienie i podniosłość.

Walczące z sobą uczucia i splątane węzły losów ludzkich do ładu doprowadza miłość ojczyzny i walka w jej obronie, miłość ta, staje się najwyższym uczuciem i najwyższym obowiązkiem. Czar corneillowskiego "Cyda" polega nie tylko na jego walorach literackich i - powiedzmy - psychologicznych, ale także na przepychu wiersza i jego budowy, skrzących całym blaskiem krasy aleksandrynach, błyskotliwych w klejnoty typowo galickiej retoryki i dialektyki. Tego czaru żaden przekład, kuszący się o wierność, oddać nie mógł, bo ani Andrzej Morsztyn, w którego przekładzie "Cyda" wystawiono po raz pierwszy w r. 1662, ani Osiński w swym przesadnym, na modłę pseudoklasyczną wygładzonym przekładzie, dopiero Wyspiański, który zamiast tłumaczenia, ofiarował Polsce współczesnej swobodną parafrazę.

Rozbił on majestatyczną dostojność aleksandrynu, którego długość i jednostajność nużyłaby ucho współczesnego słuchacza i zastąpił ją muzykalnością i swoistym czarem swego krótkiego, nieregularnego wiersza, kapryśnego, a tak dosadnego zarazem. Pod względem języka i formy poetyckiej, nie mówiąc już o spotęgowaniu strony lirycznej, uczuciowej, monologi Rodryga i Szimeny należą do prawdziwych pereł naszej poezji. Wyspiański postąpił z "Cydem" Corneille'a tak, jak Corneille z "Cydem" hiszpańskiego poety Don Guillen de Castra, którego "Cyd" francuski jest tylko swobodną, choć równocześnie genialną i indywidualną trawestacją.

Szczególnie jedna innowacja Wyspiańskiego zasługuje na miano nadzwyczajnej: jest nią wysunięcie na pierwszy plan dramatu infantki, tej owianej urokiem romantycznych uczuć królewny, której racji Istnienia sam Comeille w walce z antagonistami umotywować nie umiał, a którą sam Napoleon wybitnie lubiący tę sztukę, uznał za niezbędną.

Rolę "Rodryga - Cyda" grali zawsze aktorzy o wielkich nazwiskach i chlubą było dla każdego móc się poszczycić tą rolą w swoim repertuarze. Ze współczesnych Corneille'owi zaznaczył się przede wszystkim w tej roli wielki Talma, który w czterdziestym piątym roku życia rolę tę doprowadził ponoć do doskonałości. Rolę Szimeny kreowała wówczas utalentowana Du Parc. Z wielkich odtwórców roli "Cyda" wymienić należy: Ludwika Devrient, Józefa Kainza, Levinsky'ego, Moissi'ego, Mielewskiego, Węgrzyna.

Na scenie Teatru Ziemi Pomorskiej "Cyd" otrzyma i zewnętrzną szatę i obsadę taką, że widowisko niewątpliwie stanie się ewenementem sezonu. Rolę tytułową odtworzy renomowany interpretator jej na innych scenach Polski: dyr. Władysław Bracki. Kompozycja i wykonanie wnętrza pędzla prof. Kazimierza Pręczkowskiego. Należy dyrekcji teatru poczytać za szczęśliwe pociągnięcie, że na Święto Niepodległości wybrała nie banalną sztukę, ale właśnie utwór będący własnością całej kulturalnej ludzkości, a jednocześnie nieśmiertelny pean miłości ojczyzny.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji