Artykuły

Danuta Stenka prywatnie

Danuta Stenka opowiada o swoim domu i ulubionych miejscach.

DANUTA STENKA - aktorka Teatru Narodowego w Warszawie. Znana z wielu ról teatralnych i filmowych. Grała główne role m.in. w "Poskromieniu złośnicy" i w "Platonowie" w Teatrze Dramatycznym w Warszawie oraz w "Uroczystości" w Teatrze Rozmaitości. Za spektakl "Zwycięstwo" w Teatrze Współczesnym we Wrocławiu otrzymała w tym roku Paszport "Polityki". Niezapomnianą kreację stworzyła w telewizyjnym serialu "Boża podszewka". Zagrała George Sand w filmie o Chopinie "Pragnienie miłości". Gra także główną rolę w ekranizacji bestsellera Katarzyny Grocholi "Nigdy w życiu".

Dom mojego dzieciństwa...

Jest na Kaszubach. Nad jeziorem. Kiedy o nim myślę, stają mi przed oczami wszystkie pory roku, a zwłaszcza zima. Z trzaskającym mrozem, śnieżnymi zaspami. Pamiętam, jak do naszej miejscowości dowożono saniami chleb, kiedy wszystkie drogi zawiało. W domu było zawsze ciepło, bo ogrzewał nas duży kaflowy piec. Z kolei lato to podwórko przed domem i jezioro za oknem. Babcia i dziadek, także psy i koty - dom, w którym czułam się bardzo bezpiecznie.

Mieszkanie moich marzeń...

Już mam. To mój dom. Stoją mury i jest wnętrze, wprawdzie jeszcze nie urządzone, ale moje własne. Pomysł na urządzenie mam w głowie. Stare, drewniane meble, drewniana podłoga i kominek. Bardzo ważne jest dla mnie światło. Lubię światło żywe, ciepłe, dlatego chciałabym, żeby w domu znalazły się również działające lampy naftowe. To także wspomnienie z dzieciństwa. Na wsiach często wtedy wyłączano prąd i lampa naftowa była niezbędnym przedmiotem w każdym domu. Do tej pory lubię zapach nafty, to pozornie banalny szczegół, który przypomina mi dom rodzinny. Mój dom musi mieć duszę - dlatego między innymi uratowałam przed zniszczeniem stary drewniany kwietnik wykonany własnoręcznie przez mojego pradziadka, który byt stolarzem. Kwietnik jest prosty, zwykły, ale ja mam do niego bardzo emocjonalny stosunek. Marzę o dużym, stojącym zegarze z wahadłem. Taki zegar mieli nasi sąsiedzi i kiedy byłam małą dziewczynką, marzyłam, żeby się w nim schować.

Dom jest dla mnie...

Gniazdem, w którym mogę się schować przed światem. To także bezpieczna przystań, do której dobijam zmęczona po całym dniu pracy.

Rzecz, z którą nie mogłabym się rozstać...

To moje "skorupy". Jestem maniaczką zbierania małych i dużych przedmiotów glinianych, porcelanowych i fajansowych. Każdy z nich ma swoją historię, więc nie są to zwykłe skorupy, które można wymienić na inne. A kiedy pękają, moje serce pęka z nimi.

Ulubione miejsce w domu...

Jest na małej kanapce w salonie. Z tego miejsca widzę prawie wszystkie strony świata. Gdy mam darowany wolny czas, bez końca wpatruję się w świat za oknem i światło zmieniające się wraz z porą dnia i roku. Szczególnie fascynuje mnie "szara" godzina, gdy wszystko na zewnątrz wygląda niezwykle tajemniczo.

Gdybym mogła zaprojektować przedmiot dla siebie...

Byłby to naszyjnik. Prosty w formie, a przez to oryginalny, taki który mógłby nadać zwykłemu ubraniu specjalny charakter.

Miejsce, gdzie chciałabym mieszkać...

Kaszuby - kraina mojego dzieciństwa. Gdybym mogła swoją pracę przenieść tam, nie wahałabym się ani chwili. Mój dom powstał w stolicy tylko dlatego, że tu pracuję. Na Kaszubach najbanalniejszy krajobraz jest tysiąckroć piękniejszy niż najbardziej wyszukana okolica tutaj.

W moim domu nie może zabraknąć...

Ciepła i nas.

Naszyjnik zaprojektowany przez Danutę Stenkę może być Twój. Prześlij tylko (wraz z kuponem) na adres redakcji propozycję jednowyrazowej nazwy dla niego. Czekamy do 15.05.2004 r.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji