Festiwal Szekspirowski 2010: multimedialny "Makbet" i Dwaj Panowie z Zimbabwe
Tradycyjnie sierpień będzie należał do Festiwalu Szekspirowskiego. Już dzisiaj wiadomo, że zobaczymy przynajmniej 20 spektakli teatralnych, w tym teatry z Japonii, Korei Południowej, czy Zimbabwe. Po raz pierwszy na scenie zadebiutuje w zupełnie nowej roli sam dyrektor festiwalu Jerzy Limon.
Tegoroczna edycja będzie jedną z największych w kilkunastoletniej już historii festiwalu. Już dziś wiadomo, że Festiwal Szekspirowski potrwa 11 dni, a niewykluczone, że jeszcze dłużej.
- Co roku targani jesteśmy w różne strony - przyznaje Jerzy Limon, dyrektor festiwalu i powstającego na placu przy ul. Bogusławskiego, Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. - Staramy się spełnić oczekiwania szeroko rozumianego widza oraz krytyków teatralnych, którzy chcieliby nowości. A poważnym ograniczeniem są finanse - trudno jest sprowadzać spektakle spoza Europy. Proponujemy repertuar wyważony, w którym oprócz nowości znajdują się nieco starsze produkcje, których gdańska publiczność nie miała jeszcze okazji zobaczyć.
W odróżnieniu od ostatniej edycji, tym razem nie będzie motywu przewodniego na wzór ubiegłorocznych nowych mediów. - Planowaliśmy w tym roku koncentrację wokół popisów cyrkowych w wykonaniu zespołów z różnych stron świata. Niestety niewiele z tego udało się zrealizować - dodaje Jerzy Limon.
Gruntowną zmianę przejdzie konkurs o Złotego Yoricka, którego finałowa część włączona zostanie do festiwalu. - Jury przyzna nagrodę po obejrzeniu trzech wyselekcjonowanych i zaproszonych przez nas na festiwal produkcji - mówi dyrektor Limon.
Pozwoli to uniknąć sytuacji, gdy nagrodzony teatr nie może przyjechać na festiwal, aby zaprezentować swój spektakl.
Kontynuowane będą SMS-y, czyli Szekspirowskie Miniatury Sceniczne. Zaprezentuje je m.in. Irina, córka słynnego Petera Brooka, która do Trójmiasta przyjedzie wraz z grupą Irena Brook Compagne - i pokaże "En Addendat le Songe" (na podstawie "Snu nocy letniej") oraz "Burzę".
Zainteresowanie powinien wzbudzić monodram Andrzeja Seweryna, "Wyobraźcie sobie... William Szekspir", zrealizowany w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie. Co ciekawe, Ci, którzy słuchali Seweryna podczas Happeningu Szekspirowskiego "Aktorzy przyjechali" poznali już część spektaklu Seweryna. - Występ na Happeningu Szekspirowskim był dla niego próbą generalną monodramu - przypomina Jerzy Limon.
Wśród zaproszonych na festiwal spektakli są dwa przedstawienia Oskarasa Koršunovasa, cenionego litewskiego reżysera pracującego w autorskim teatrze OKT (Oskaro Koršunovo Teatro), który chętnie i często przyjeżdża do Polski. - Pokażemy nieco starszą, ale bardzo udaną inscenizację "Snu nocy letniej" oraz najnowszego "Hamleta". Będzie można zobaczyć jak zmienił się teatr Koršunovasa w ciągu ostatniej dekady - dodaje dyrektor Festiwalu Szekspirowskiego.
Pierwszą w historii własną produkcję zaprezentuje też Gdański Teatr Szekspirowski. - Pokażemy multimedialnego "Makbeta", którą przygotowujemy wraz z Grupą Artystyczną Sfinx, wyreżyserowaną przez Roberta Florczaka. Wspierają nas aktorzy Teatru Wybrzeże oraz Andrzej Seweryn, który użyczył głosu. Sam również biorę w nim udział. To mój debiut - zdradza szczegóły projektu Jerzy Limon.
Spektakl GTS-u przygotowywany jest równolegle w dwóch wersjach językowych - polskiej i angielskiej. Nie będzie typowych aktorów, ponieważ cała oprawa audio - wizualna przygotowywana jest w formie nagrań. Na żywo zobaczymy natomiast trójmiejskich tancerzy, m.in. Leszka Bzdyla. Widowisko na pewno rozgrywać się będzie w przestrzeni industrialnej. - Ten spektakl będzie znacznie odbiegać od klasycznych wystawień "Makbeta". Chciałbym, aby to stało się wizytówką artystyczną środowiska twórczego Trójmiasta - przyznaje Jerzy Limon.
Ponadto na festiwalu zobaczymy m.in. japoński teatr Ryutopia Noh-theatre (w 2008 roku pokazali na Festiwalu Szekspirowski "Zimową opowieść") ze "Hamletem", koreański Juk Juk Theatre Company z "Macbethem", czy formacja Two Gents Productions z Zimbabwe ze spektaklami "Hamlet" i "Dwaj Panowie z Werony".
Budżet festiwalu, wraz z funduszem projektów edukacyjnych, wynosi 1.5 miliona złotych.