Artykuły

Śląsk jako kraina kopalń powoli odchodzi w niebyt. Za to coraz częściej w Polsce mówi się o naszym regionie jako o prawdziwym zagłębiu musicalowym. Głównym sprawcą tej opinii Jest chorzowski Teatr Rozrywki - pisze Anna Wróblowska w Gazecie wyborczej - Katowice.

Kiedy w połowie lat 80. przekształcano chorzowski Musie Hall, mający sprawić, iż miasto przestanie być kulturalną pustynią, w Teatr Rozrywki, nikt pewnie nie przypuszczał, że oto tworzy się jeden z najlepszych polskich teatrów muzycznych. W ciągu 25 lat działalności chorzowskiej sceny śląscy teatromani mogli obejrzeć wiele musicalowych tytułów z najwyższej światowej półki, często po raz pierwszy w Polsce. Wśród polskich prapremier znalazły się m.in. takie tytuły, jak: "Ocean Niespokojny" Aleksieja Rybnikowa (1987), "Evi-ta" Andrew Lloyd Webera i Tima Ri-ce'a(1994), "The Rocky Horror Show" Richarda 0'Briena (1999), "Rent" Jonathana Larsona (2006) czy "Jekyll&Hyde" Franka Wildhoma i Leslie Bricuse. Dyrektor Dariusz Miłkowski zawsze dbał o różnorodność repertuarową teatru, na afiszu nie brakowało widowisk muzycznych, fars, przedstawień dla dzieci, widowisk baletowych czy spektakli stricte dramatycznych. Ale to właśnie musicale są magnesem najsilniej przyciągającym do Chorzowa zarówno twórców, jak i publiczność.

Mistrzem musicalu przez szereg lat w Teatrze Rozrywki był Marcel Kochańczyk. Spod jego ręki wychodziły tutaj kolejne hity przynoszące "Rozrywce" ogólnopolską sławę i renomę: "Cabaret", "Evita", "Skrzypek na dachu" czy "Jesus Christ Super-star" (dwa ostatnie nadal można oglądać na chorzowskiej scenie). Po jego śmierci teatr zaczął zapraszać do współpracy kolejnych "hitotwórczych" reżyserów. Laco Adamik przygotował w ostatnich latach "Dyzmę - musical" na podstawie powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, z pięknymi piosenkami Wojciecha Młynarskiego, a także musicalowy przebój "West Side Story". Michał Znaniecki zrealizował "Jekylla & Hyde'a" (2008) oraz, w ubiegłym sezonie, "Producentów" [na zdjęciu] - oba przedstawienia uhonorowane Złotymi Maskami i cieszące się dużym powodzeniem u publiczności. Do dzieci przysparzających dumy chorzowskiej scenie dołączył ostatnio także "Oliver!" na podstawie powieści Dickensa w reżyserii Magdaleny Piekorz, spektakl, który zdobywa serca małych i dużych widzów. Oprócz znanych na międzynarodową skalę pewniaków, Teatr Rozrywki od czasu do czasu wprowadza na swój afisz tytuły słabiej znane polskiej publiczności. W ostatnich latach pojawiły się takie musicale, jak: "Cantenville Ghost" na podstawie noweli Oscara Wilde'a, "Spin - musical", "Przygoda fryzjera damskiego" czy "Szwagierki".

Musicalowy repertuar "Rozrywki" zawsze cechuje duża różnorodność tematyczna i zróżnicowany poziom lekkości przedstawień. Przedstawienia lekkie, łatwe i przyjemne, pełniące funkcje czysto rozrywkowe przeplatają się tutaj ze spektaklami podejmującymi poważną, czasem nawet trudną tematykę, choć podaną w muzycznej formie. Teatralne biografie wielkich postaci - Josephine Baker, Billie Holiday, Judy Garland, Rudolfa Valentino - sąsiadują z widowiskami muzycznymi powstającymi na podstawie muzyki legend polskiej piosenki (np. "Krzyk" wg piosenek Jacka Kaczmarskiego). Mimo że główny trzon repertuarowy Teatru Rozrywki stanowią musicale, na scenie tej nie brakowało także adaptacji wielkiej literatury. Widzowie mogli oglądać tutaj m.in. "Zbrodnię i karę" Dostojewskiego czy muzyczną adaptację "Mistrza i Małgorzaty" Bułhakowa pt; "Bal u Wolanda" w reżyserii Łukasza Czuja. W Chorzowie nie zapomina się także o młodym widzu. Oprócz wspomnianego "Oli-vera!" na afiszu znajduje się obecnie również bajka "Adonis ma gościa" z Elżbietą Okupską i Izabellą Malik, a jeszcze do niedawna kolejne pokolenia dzieci i młodzieży mogły podziwiać przygody niezapomnianej "Ani z Zielonego Wzgórza".

Teatr Rozrywki to także jeden z nielicznych teatrów, które pracują także w trakcie wakacji. Co roku organizowany jest bowiem Wakacyjny Przegląd Przedstawień, na którym gościły już teatry z całej Polski, choć prym wiodły tutaj chyba przedstawienia warszawskie, stwarzające chorzowskim widzom możliwość oglądania gwiazd wielkiego i małego ekranu. W tym roku "Rozrywka" planuje przegląd przedstawień znanego duetu reżysersko-dramaturgicznego: Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego, który szturmem zdobywa polskie sceny i zgarnia nagrody na licznych festiwalach.

W zeszłym roku w Teatrze Rozrywki pojawił się także nowy pomysł na dotarcie do widzów. W Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku odbył się plenerowy pokaz spektaklu "Jesus Christ Superstar", który zgromadził sześciotysięczną publiczność. "Rozrywka" nie zamierza także i w tej materii spocząć na laurach i w tym roku planuje plenerowy pokaz kolejnego wielkiego hitu - "Skrzypka na dachu". To dzięki tak bogatej działalności chorzowskiej sceny teatr co roku odwiedza ponad 120 tysięcy widzów. I nic nie wskazuje na to, żeby ta liczba miała zmaleć.