Artykuły

Białystok. Szkolny spektakl upamiętnia dzień Holokaustu

Uczniowie VI LO przygotowywali spektakl, który pomaga w zrozumieniu znaczenia Holokaustu i naucza tolerancji.

Przez dwa dni w VI Liceum Ogólnokształcącym można było oglądać spektakl tworzony z myślą o upamiętnieniu dnia Holokaustu i przeciwdziałania zbrodniom przeciwko ludzkości. Teraz uczniowie - pierwszoklasiści, którzy należą do koła dialogu międzykulturowego - chcą go pokazać w Warszawie. Opowiada o 17-letniej prostytutce z getta w Terezinie.

Od kilku lat takie projekty realizuje z uczniami Anna Janina Kloza, polonistka, laureatka nagrody im. Ireny Sendlerowej.

- Przygotowaliśmy spektakl na podstawie powieści "Niekochana" Arnošta Lustiga, czeskiego autora, ocalonego z zagłady w hitlerowskim obozie. Temat jest bardzo ciężki, dlatego zastanawiałam się, czy robić z tym rocznikiem coś takiego. Już podczas prób przekonałam się, że warto. Udało się pokazać trudny aspekt funkcjonowania w getcie, prostytucji jako narzędzia manipulacji, które przedłużało życie - mówi Kloza.

Praca przy spektaklu zaczęła się jednak od poznania historii podlaskich Żydów i białostockiego getta.

- Potem dziewczęta czytały książkę i same wybrały kwestie, które znalazły się w inscenizacji - dodaje Kloza.

Młodą prostytutkę Perłę Sch. zagrało sześć dziewcząt. Drugą postacią w spektaklu jest jej przyjaciółka, Ludmiła, z którą Perła rozmawia o swoich lękach, nadziejach i przeczuciu śmierci. Scenografię wykonali uczniowie z supraskiego Liceum Plastycznego. Prace malarskie przedstawiające portrety Żydówek, które stanowią jej część, wykonała malarka Katarzyna Wołkowycka.

- Kiedy czytałyśmy książkę, mogłyśmy wybrać te fragmenty, które wzbudziły w nas największe emocje. Bohaterka była przecież dokładnie w naszym wieku. Na początku kwietnia pojechaliśmy na Marsz Żywych, byliśmy w obozie Auschwitz i to przeżycie pozwoliło nam jeszcze bardziej wczuć się w rolę. Zobaczyliśmy tam, że ludzie byli pozbawiani człowieczeństwa, kobiety - swojej seksualności. Wychudzone, przypominały mężczyzn - mówi Wioletta Jakubiuk, licealistka.

Ta nietypowa lekcja tolerancji dla uczniów jeszcze się nie skończyła.

- Być może 20 maja uda nam się pokazać spektakl w Ośrodku Rozwoju Edukacji w Warszawie w ramach projektów o Holokauście - mówi polonistka.

Pod wrażeniem inscenizacji była zaproszona na jej premierę przedstawicielka warszawskiej Gminy Wyznaniowej Żydowskiej na nasze województwo.

- Jestem bardzo wdzięczna, że młodzi ludzie chcą robić takie rzeczy, że starają się poznać temat Holokaustu. Tego typu spektakle i działania edukacyjne na pewno przyczynią się do tego, że w naszym społeczeństwie będzie mniej ksenofobii. Sztuka bardzo mi się podobała i widać, że ta młodzież nie gra na pusto, że coś w nich z tych przeżyć zostaje - mówiła po przedstawieniu Lucy Lisowska.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji