Olsztyn. Wkrótce premiera "Noży w kurach"
Sztuka "Noże w kurach" Davida Harrowera, którą w Teatrze Jaracza przygotowuje Weronika Szczawińska, to eksperymentalny projekt o poszukiwaniu własnej tożsamości w świecie słów. Premiera 17 kwietnia na Scenie Kameralnej
Weronika Szczawińska o spektaklu:
Co to jest "pole"? Czarny, wyznaczony obszar ziemi, czy też może litery układające się w językowy znak? Czy kobieta jest jak pole, czy też może być polem? Pytania te pomimo swojej pozornej niewinności dotykają problemu podstawowego dla wszystkich - uwikłania w język. Bohaterowie "Noży w kurach" początkowo poruszają się w świecie prawd pozornie prostych, w świecie nazwanym i oswojonym, gdzie wszelka inność jest groźna, a pytania zbędne. Utopijne pragnienie ponownego zespolenia się z rzeczywistością zmysłową, która stawia opór słowom, pozostaje jedynie melancholijnym wspomnieniem. Kobieta i Oracz, małżeńska para, dokładają wszelkich starań, aby porządek świata został podtrzymany. Wystarczy jednak chwila nieuwagi, wytrącenia z codziennej rutyny, aby rzeczywistość wywróciła się na nice, ujawniając swój zagadkowy charakter.
Tekst Harrowera potraktować można jako historię o próbie ucieczki z zaistniałego porządku, wywrotowy dramat dydaktyczny - edukowana przez wszystkich kobieta pokazuje językowi język, staje się wirusem, który już na zawsze zaburzy kody i znaki. "Noże w kurach" to pretekst dla teatralnego eksperymentu, poszukiwania nowych form, radykalnego ucieleśnienia słowa w procesie tworzenia rytmiczno-plastycznej instalacji.