Gdańska "Mewa" na otwarcie Prefestiwalu
Jutro dawno zapowiadana i przez fanów teatru Wybrzeże z pewnym niepokojem oczekiwana "Mewa" według Antoniego Czechowa w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego. Czechow to teatr wysublimowanych subtelności i aktorskich kreacyjności. W gdańskiej "Mewie" reżyser podobno wykorzystuje fragmenty tekstów Wernera Schwaba, austriackiego skandalisty i reformatora dramatu. Dla kogoś, kto bardziej kocha subtelności niż skandale, może to być powód do niepokoju. Kierownictwo teatru Wybrzeże czuje się jednak pewnie i "Mewę" pokazuje Radzie Starszych Festiwalu Teatralnego "Nasz Dom" w Sankt Petersburgu.
Znakomita obsada cokolwiek uspokaja. Zagrają bowiem: Joanna Bogacka, Monika Chomicka, Anna Kociarz, Dorota Kolak, Mirosław Baka, Krzysztof Gordon, Grzegorz Gzyl, Piotr Jankowski, Igor Michalski, Stanisław Michalski. Nie powinni dać plamy zresztą - zobaczy się.
Jutro będzie to tylko pokaz przedpremierowy "Mewy", na otwarcie gdańskiego Prefestiwalu sanktpetersburskiego "Domu". Przy okazji prostujemy: "Mewa" do Petersburga nie pojedzie; to stamtąd przyjadą krytycy, jurorzy, organizatorzy, żeby "Mewę" obejrzeć. Prefestiwal to jeszcze: środowe "Solo" (o godz. 14) i "Beczka prochu" (o godz. 19), a przed spektaklami publiczna debata "Gdańsk teatralny dziś" z udziałem Jerzego Limona, Andrzeja Żurowskiego i Macieja Nowaka, w Ratuszu Głównomiejskim (o godz. 10). Wstęp wolny.