Artykuły

Sopot. Trwa remont Opery Leśnej

Nowa - z podziemnymi garderobami oraz dachem wreszcie osłaniającym widzów przed wiatrem i deszczem - będzie gotowa w styczniu.

Tak kiedyś musiała wyglądać polana, na której ponad 100 lat temu władze Sopotu postanowiły wybudować Operę Leśną - dziś jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli kurortu. Bo teren, gdzie niedawno stały ławeczki dla publiczności [na zdjęciu] i przysceniczne budki, wygląda prawie dziewiczo.

- Została tylko scena - mówi Paweł Orłowski, wiceprezydent miasta. - Wszystkie siedzenia i budynki zostały zrównane z ziemią. Trwają ostatnie prace wyburzeniowe: wywózka gruzu, elementów konstrukcyjnych.

Opera oczywiście nie zniknie na zawsze. Już wiosną zacznie się kolejny etap budowy, po którym leśna scena ma być ładniejsza, większa i znacznie nowocześniejsza.

Orłowski: - Rozpoczniemy od położenia fundamentów i wbicia ścianek pod garderoby. Pomieszczenia dla artystów zrobią się nie tylko przestronne - w końcu będą mieli wystarczająco miejsca, żeby przygotować się do występów - ale i ciekawie położone, bo wbudowane w ziemię, poniżej poziomu gruntu.

Opera dostanie też nowy dach w kształcie liścia (a raczej dwóch liściastych skrzydeł). I po raz pierwszy w historii zadaszenie będzie całoroczne, a nie jak dotąd demontowane na zimę.

- Powierzchnia będzie znacznie większa: stary dach miał 3.5 tys mkw, nowy zyska 500 mkw., zakryje całą widownię, będzie też chronił przed wiatrem i kiepską pogodą - wylicza wiceprezydent. - Zostanie pokryty teflonem, żeby łatwiej było zmiatać z niego śnieg i wodę.

Rewolucja czeka też widownię, która powiększy się o pół tysiąca siedzeń (do 5 tys.) i zrobi się komfortowa. Bo w końcu znikną twarde, kanciaste, drewniane ławeczki. Zastąpią je drewniane wyprofilowane foteliki w dwóch odcieniach zieleni. Opera wzbogaci się też lożę, na której zmieści się tysiąc widzów. - I będzie jak w prawdziwej operze - kwituje Orłowski.

Ponad 100 miejsc zostanie dostosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych. A do tego, w razie potrzeby, pierwsze cztery rzędy krzesełek pod sceną będzie można złożyć, dzięki czemu widownia zwiększy się o tysiąc miejsc stojących.

Sopocka Opera w nowej odsłonie ma być gotowa w styczniu przyszłego roku. Koszt inwestycji to 78 mln zł. 28 mln miastu udało się zdobyć z funduszy unijnych. W wyścigu o dofinansowanie Opera Leśna znalazła się w ścisłej czołówce, zajmując drugie miejsce w Polsce (razem z Teatrem Szekspirowskim w Gdańsku) i wyprzedzając m.in. projekty z Warszawy i Łodzi.

(...)

Całość w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji