Artykuły

U wybrzeży Itaki

- To dramat o sprawach nieśmiertelnych - mówi Krystian Lupa. "Powrót Odysa" Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Lupy to najnowsza premiera w Teatrze Dramatycznym.

Podczas próby w Teatrze Dramatycznym aktorzy są niezwykle skupieni. Gdy zapytałam Aleksandrę Konieczną o to, jak pracuje się z Krystianem Lupą, długo nie umiała znaleźć właściwych słów. - Zastanawiam się, co będzie później. Powstanie gigantyczny lej - mówi aktorka. - Ale teraz pracuję i nic mądrego nie powiem - dodała. Sam fakt, że Krystian Lupa, jeden z najsłynniejszych reżyserów teatralnych w Europie, dopiero teraz zdecydował się na pracę w Warszawie już jest sensacją. Wcześniej w wielu wywiadach mówił o stolicy jako o miejscu "wampirycznym". "Odniosłem wrażenie, że Warszawa jest miejscem niebezpiecznym dla młodych artystów. Ściąga ciekawych ludzi, żeby ich pospiesznie wyeksploatować" - powiedział w wywiadzie udzielonym Dorocie Wyżyńskiej.

Na scenie Dramatycznego zobaczymy "Powrót Odysa" Wyspiańskiego, dramat, który Lupa już raz, w 1981 roku wyreżyserował w Teatrze Starym w Krakowie. Antyczny mit o Odyseuszu, który znamy z "Odysei" Homera powiada o długiej tułaczce do domu bohatera spod Troi, o jego wiernej żonie Penelopie i synu Telemachu.

U Wyspiańskiego został pokazany Odys, który dopłynął do wybrzeży Itaki, przez nikogo nie rozpoznany, pokonał zalotników, którzy bezskutecznie starali się o względy jego żony, znalazł się wreszcie w domu. Dlaczego to wszystko nie przyniosło mu ukojenia i szczęścia?

- To dramat wędrówki ludzkiej - mówi reżyser. - Takiej, która obnaża ludzką niedojrzałość - dodaje. "Starałem się pokazać coś, co dzisiejszemu widzowi być może skojarzy się z tymi grupkami młodych ludzi, którzy koczują gdzieś z dala od domu, grają na bębnach, piją, zażywają narkotyki, czekają na nadejście Boga, szukają sensu życia" - powiedział reżyser w udzielonym wcześniej wywiadzie.

Krystian Lupa jest reżyserem, scenografem, autorem przekładów i adaptacji scenicznych. Zanim jednak na stałe związał się z teatrem, studiował fizykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. W 1969 r. otrzymał dyplom Akademii Sztuk Pięknych. Studiował również w łódzkiej filmówce. Już na studiach współpracował z teatrem studenckim Cytryna, potem w Teatrze Starym był asystentem Swinarskiego i Jarockiego. Długoletnia współpraca łączyła go z jeleniogórskim teatrem im. Cypriana Kamila Norwida. Krystian Lupa jest artystą wszechstronnym. Nie tylko reżyseruje, ale również projektuje scenografię i kostiumy do swych spektakli. Dla polskiego teatru odkrył dramaturgię Thomasa Bernharda i Hermana Brocha. Wystawieni przez niego "Lunatycy" i "Kalkwerk" stały się najgłośniejszymi spektaklami polskimi ostatnich lat.

Na scenie Dramatycznego zobaczymy Adama Ferency w roli Odysa i Aleksandrę Konieczną w roli Penelopy. Grają również Waldemar Barwiński, Marcin Dorociński, Jolanta Fraszyńska, Wojciech Duryasz, Sławomir Grzymkowski, Andrzej Szeremeta i inni. Muzykę do spektaklu skomponował Jacek Ostaszewski, z którym reżyser już wcześniej współpracował. W muzyce do "Powrotu Odysa" Jacek Ostaszewski odwołuje się do swojej przeszłości i tego, co grał z Osjanem.

Nawet mały fragment spektaklu, który został pokazany na próbie prasowej, świadczy o tym, że na scenę Dramatycznego trafił spektakl zupełnie różny od tych, które już są na afiszach. Warto go obejrzeć, bo nie wiadomo, kiedy znów Krystian Lupa zawita w naszym "wampirycznym" mieście.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji