Artykuły

Już wiadomo: w tym roku na Podlasie z Ministerstwa Kultury spłynie ponad 2 mln zł. Za tę kwotę uda się zorganizować 30 najróżniejszych inicjatyw kulturalnych. Wyjątkowo szybko uwinął się Białostocki Teatr Lalek i z ministerialnej dotacji zdołał już nabyć fortepian elektroniczny.

Już wiadomo: w tym roku na Podlasie z Ministerstwa Kultury spłynie ponad 2 mln zł. Za tę kwotę uda się zorganizować 30 najróżniejszych inicjatyw kulturalnych. Szkoda tylko, że wiele ważnych wniosków również odrzucono. Dotacji nie dostała m.in. jedna z najważniejszych podlaskich imprez: festiwal folkowy w Czeremsze

Kilka tygodni temu napisaliśmy o pierwszych decyzjach ministra: resort na bieżąco umieszczał je w internecie. Od tamtego czasu spłynęły kolejne informacje o pozostałych wnioskach z pierwszego naboru i już wiadomo, jakie inicjatywy z Podlasia zyskały uznanie ministra, a jakie zostały odrzucone. Wybór przedsięwzięć, w zależności od programów, był najróżniejszy - od koncertów, przez festiwale, spektakle, działania muzealne i edukacyjne, po remonty, zakupy itp. W momencie publikowania poprzedniego tekstu wiadomo było, że Podlasie dostanie ponad 1,2 mln zł. Teraz doszła jeszcze do tego kwota ponad 765 tys. zł. W sumie uda się za nią zorganizować 14 inicjatyw.

Łączna kwota - ponad 2 mln zł - jest atrakcyjna, choć nieco mniejsza niż w ub.r. Ale i pozytywnie rozpatrzonych wniosków z Podlasia było wówczas ciut więcej.

Miłosz w internecie

Nie sposób przypomnieć wszystkich inicjatyw docenionych w tym roku przez ministra (publikowaliśmy je w poprzednim tekście), skupmy się na najnowszych.

I tak, 100 tys. zł na digitalizację i upowszechnianie kolekcji Czesława Miłosza i Tomasa Venclovy dostała Fundacja Pogranicze z Sejn. To oznacza, że gdy tylko digitalizacja zostanie zakończona, siedząc wygodnie w domu przy komputerze, będziemy mogli zajrzeć do kolekcji obu wielkich pisarzy, jaką ma w posiadaniu Pogranicze. Zeskanowane wydawnictwa zostaną udostępnione w internecie, oryginały zaś przeglądać będzie można w bibliotece podsejneńskiej Krasnogrudy, gdzie - w dawnym dworze rodziny Miłosza - powstaje Międzynarodowe Centrum Dialogu.

- Pomysł digitalizacji przyszedł nam do głowy właśnie z myślą o Krasnogrudzie - mówi Małgorzata Sporek-Czyżewska, prezeska Fundacji Pogranicze. - Jesteśmy w posiadaniu kolekcji litewskich wydawnictw emigracyjnych, które kiedyś należały do Tomasa Venclovy, znanego litewskiego poety, publicysty i tłumacza. To niezwykły zbiór, porównywalny z polskimi wydawnictwami emigracyjnymi. Venclova zdecydował, że jego kolekcja, zbierana latami na emigracji, powinna być u nas, w Pograniczu. A w przyszłości w Krasnogrudzie. Z kolei kolekcja "Miłoszowa" to gromadzone przez nas publikacje związane z noblistą.

Pieniądze na digitalizację - tyle że już zabytków i muzealiów - otrzymało też Muzeum Podlaskie - 50 tys. zł. Chodzi o projekt "Archeologia Podlasia" - i bezpieczne udostępnianie archiwum w postaci cyfrowej.

Wyższość elektroniki

Wyjątkowo szybko uwinął się Białostocki Teatr Lalek i z ministerialnej dotacji zdołał już nabyć fortepian elektroniczny.

- Dostaliśmy dokładnie tyle, ile chcieliśmy - ponad 51 tys. zł - cieszy się Małgorzata Langier, zastępczyni dyrektora BTL. Pieniędzy starczy też na perkusję. U lalkarzy instrumenty są szczególnie potrzebne, bo niemal połowa spektakli odbywa się przy muzyce granej na żywo. - Dodatkowo chcemy stworzyć nową linię repertuarową - spektakle-koncerty. I zaczniemy już 27 marca od spektaklu "Chopin", z udziałem m.in. uczestnika Festiwalu Chopinowskiego - Krzysztofa Trzaskowskiego - mówi Langier.

W tej dobrej wiadomości jest też łyżka dziegciu - u ministra BTL ubiegał się o dofinansowanie wyjazdów na dwa festiwale: do Egiptu i Bułgarii. Nie dostał. Będzie musiał poszukać innych źródeł.

Jeszcze jedna placówka z regionu otrzymała pieniądze - i to bardzo konkretne, bo 150 tys. zł - na zakup instrumentów. To instytucja, która bez instrumentów nie miałaby racji bytu - Państwowa Szkoła Muzyczna w Augustowie.

Nieco mniejszą kwotę, ale też atrakcyjną, tyle że już nie na zakupy, a na wystawę, przyznano Galerii Arsenał w Białymstoku. 100 tys. zł zostanie przeznaczonych na ekspozycję "Minimal Differences", jaką białostoccy galernicy zorganizują w Nowym Jorku. Będzie to promocja artystów z Europy Wschodniej, a przy okazji promocja naszej białostockiej galerii za oceanem.

(...)

Całośc w Gazecie Wyborczej Białystok.