Warszawa. "Taniec Delhi" Iwana Wyrypajewa w Nardowym
W Teatrze Narodowym rosyjski dramatopisarz i reżyser Iwan Wyrypajew przygotowuje prapremierę swojej sztuki "Taniec Delhi".
Jest to siedem jednoaktówek, w których przewijają się podobne motywy: śmierć, cierpienie i miłość. Wszystkie części mają tych samych bohaterów, ale w każdej są oni postawieni w innych życiowych rolach: ten, kto opłakiwał śmierć bliskiego w jednej części, w innej - sam umiera.
Podobnie jak w spektaklu "Lipiec" przygotowanym przez Iwana Wyrypajewa w Teatrze na Woli twórcy nie chcą posługiwać się prawdopodobieństwem psychologicznym, tylko przedstawić historie poprzez formę, grę gatunkami.
Zaprasza Karolina Gruszka, aktorka i tłumaczka sztuki:
Podczas prób wiele czasu poświęciliśmy na szukanie odpowiedniego sposobu mówienia bohaterów. Oglądaliśmy "Casablancę" i przyglądaliśmy się Ingrid Bergman i Humphreyowi Bogartowi - próbowaliśmy stworzyć na scenie gatunek bliski melodramatowi. Chcieliśmy znaleźć równowagę między formą a treścią, żeby sposobem mówienia nie przesłonić tego, o czym mówią bohaterowie.
Próbkę takiej pracy miałam już podczas przygotowywania spektaklu "Lipiec", jednak wtedy byłam na scenie sama - w "Tańcu Delhi" takim sposobem mówienia musimy porozumiewać się między sobą w kilka osób. To kolejne wyzwanie.
W naszym przedstawieniu nie wykonujemy określonego tańca - przygotowując spektakl, odwoływaliśmy się m.in. do hinduizmu, czytaliśmy np. "Bhagawadgitę", w tej religii metafora tańca jest silnie obecna.
Teatr Narodowy "Taniec Delhi" Iwana Wyrypajewa, reżyseria: Iwan Wyrypajew, scenografia: Margarita Ablaeva, kostiumy: Katarzyna Lewińska, choreografia: Leszek Bzdyl. Występują: Kamilla Baar, Karolina Gruszka, Aleksandra Justa, Beata Fudalej, Agata Buzek, Paweł Paprocki.
Premiera 5 marca, Scena Studio, godz. 19.
Na zdjęciu: Iwan Wyrypajew i Karolina Gruszka.