Artykuły

Gdzie jesteś Mały Książę?

GDZIE jesteś Mały Książę, bo niestety nie w Teatrze Rozmaitości. I właściwie w tym jednym zdaniu mogłabym zamknąć recenzję z najnowszej premiery teatru przy ul. Marszał­kowskiej. Uważam jednak, że opinia ta wymaga uzasadnienia. Zarzutów jest kilka i to zasadni­czych. Przede wszystkim przed­stawienie odarte zostało z poezji, i cóż stąd że ze sceny padają wszystkie dialogi wiernie przeniesione z książeczki de Saint-Exupery'ego, że narrator wygłasza niemal wszystkie odautorskie teksty skoro brakuje w tym nie­powtarzalnej aury prozy Exupery'ego, owej niezwykłej zadumy, refleksji na temat naszych dążeń i pragnień, na temat hierarchii wartości w otaczającym nas świe­cie. To zostało w przedstawieniu Marka Kmiecińskiego po części zagubione, po części mocno spłycone.

Także od strony aktorskiej przedstawienie jest bardzo słabe. Nie podołał trudom głównej roli Andrzej Ferenc. Jego Mały Ksią­żę nie jest ani tajemniczy, ani głęboko myślący, ani wyjątkowo wrażliwy, ani... Jest właściwie od pierwszej sceny tryskającym ra­dością, trochę gadatliwym chłop­cem bez łuta poetyczności. Było to dla mnie wielkim zaskocze­niem, ponieważ przy zupełnie innej okazji zapamiętałam tego aktora jako niezwykle wrażliwe­go i inteligentnego interpretato­ra poezji. Nieciekawie wypadła także Barbara Dembińska zwła­szcza jako Róża, a na dodatek ten fatalny kostium. Wojciech Osełko i Jerzy Mazur (najlepszy z całej czwórki) wciela się kolejno w liczne postacie z planet odwiedzanych przez Małego Księcia. Zupełnie niepotrzebne okazało się natrętne "wlepianie" kiepskich i bezsensownych piosenek. Czy rze­czywiście wszystko musi być okraszone muzyczką z przyśpiewkami ?

Reżyser Marek Kmieciński zde­cydowanie nie poradził sobie z piękną i głęboką, a z pozoru je­dynie łatwą prozą autora "Nocnego lotu", zapomniał zupełnie o sekrecie lisa, że "najważniejsze jest niewidoczne dla oczu". Dla­tego też choć niby wszystko, co jest w książce, mamy i na scenie, zabrakło jednak tego niewi­docznego dla oczu - zabrakło Małemu Księciu wnętrza, zabrak­ło duszy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji