Kraków. "Klimakterium... i już" po krakowsku
Choć od premiery spektaklu "Klimakterium... i już" Cezarego Domagały upłynęło kilka lat, sztuka o problemach kobiet w średnim wieku wciąż bije rekordy oglądalności. Również w krakowskim Kinoteatrze Uciecha, gdzie pokazywana była do tej pory gościnnie. Teraz to się zmieni. W koprodukcji z Uciechą powstała nowa wersja spektaklu warszawskiego Teatru Capitol. Premierowy pokaz jego nowej wersji odbędzie się 13 marca.
- Będzie to takie samo "Klimakterium..." jak to, do którego widzowie są przyzwyczajeni, ale z nowymi aktorkami - zapowiada Elżbieta Jodłowska [na zdjęciu]. Autorka scenariusza, dodaje, że sztuka ta ma właściwości terapeutyczne
- Lepiej podchodzić do problemów wieku średniego z humorem, niż zamartwiać się dodatkowym kilogramem czy zmarszczką - zapewnia Jodłowska, która o realizacji tego przedstawienia pomyślała, oglądając podobne w USA. Pomysł okazał się trafiony. Do tej pory spektakl wystawiany był 7oo razy.
