Artykuły

Łódź. Operetka w remoncie

W sierpniu 2007 roku Teatr Muzyczny opanowali budowlańcy. Remont zakończy się w tym roku, ale na premierę w przebudowanym gmachu trzeba poczekać dłużej.

Dopiero z funduszy roku 2011 będzie można zakupić wyposażenie. Inwestycja ma budżet 55 mln zł, w tym 20 mln zł przeznaczonych na wyposażenie. Wiele pomieszczeń jest już gotowych - sale baletowa i dla orkiestry, część garderób. Sceny na razie nie widać spoza rusztowań. Jej okno się nie zmieni, ale, jak mówi szef artystyczny Zbigniew Macias, zascenie będzie dwa razy większe, a przestrzeń dla orkiestry powiększy się o jedną trzecią.

Dyrektor Grażyna Posmykiewicz zapewnia, że w odbudowanym teatrze na 960 miejsc (nieco mniej niż było) nie zawiedzie akustyka (specjalne wykładziny, fotele z dużą ilością drewna). Wystrój wnętrza teatru nawiąże do stylu art deco.

Zespół Teatru Muzycznego cierpliwie znosi pracę nad spektaklami prowadzoną w kurzu, hałasie wiertarek oraz wędrówki z przedstawieniami po całej Łodzi. Za to przez ostatni miesiąc artyści grali na najlepszych scenach Niemiec i Belgii. Prezentowali "Zemstę Nietoperza" J. Straussa i "Galę noworoczną". Owacje na stojąco i zaproszenie na kolejne tournee to powody do satysfakcji.

A już w niedzielę w sali AOIA przy ul. Zachodniej 54 premiera "Na końcu tęczy" P. Quiltera z Anną Walczak w roli Judy Garland.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji