Dramat, zdaje się, społeczny
"Dramat zdaje się społeczny podobno w dwóch dramatach - Tinky Winky i Bingo" w reż. Marcina Bortkiewicza w Teatrze Ecce Homo w Kielcach. Pisze Monika Rosmanowska w Gazecie Wyborczej - Kielce.
Teatr Ecce Homo pochyla się nad ludzkimi problemami i sięga po teksty społeczne. Efekt, to najnowszy spektakl - "Dramat zdaje się społeczny podobno w dwóch dramatach - Tinky Winky i Bingo".
Premiera odbyła się w sobotę w Bazie Zbożowej. Na spektakl składają się dwie jednoaktówki. "Tinky Winky", to opowieść o patologicznym małżeństwie, alkoholikach, którzy wychowują, choć może lepiej użyć tu określenia "mieszkają" z synem Jacusiem. Chłopiec całe dnie spędza przed telewizorem, a jedyne słowa, które potrafi wymówić to: teletubiś i Tinky Winky. Z kolei bohaterką "Bingo" jest dziewczyna uzależniona od jedzenia. Oba dramaty łączy postać psychologa, w rolę którego wciela się Karol Górski.
Spektakle powstały na podstawie tekstów, nagrodzonego na festiwalu teatralnym Windowisko w Gdańsku, Piotra Rowickiego. Zwycięzca kolejnej edycji festiwalu - Marcin Bortkiewicz - w nagrodę miał wyreżyserować spektakl na podstawie również nagrodzonego scenariusza. Tak powstało "Tinky Winky". A po bardzo dobrym przyjęciu spektaklu przez widzów, zarówno w Gdańsku jak i Kielcach, powstał pomysł, by sięgnąć po kolejny tekst Piotra Rowickiego.
(...)
Całość w Gazecie Wyborczej - Kielce