Artykuły

Wlokło się i wlokło...

O "Niektórych gatunkach orłów" w reż. Olafa Lubaszenko warszawskiego Teatru Na Woli i "Koronacji" Marka Modzelewskiego w reż. Małgorzaty Bogajewskiej Teatru Lubuskiego prezentowanych podczas VI Przeglądu Współczesnego Dramatu w Lubuskim Teatrze pisze Snobka.

Upojnymi walcami wprowadziło Trio Fortepianowe obecnych na degustacji win w Palmiami w pierwszy dzień wiosny. No, i trunki różnych smaków i z różnych krajów.

Firma Pieroth Polska uwiodła mnie kilka lat temu "winem papieskim" z 13 gatunków winogron.

Z Palmiami do teatru, gdzie właśnie zaczął się przegląd dramatu współczesnego. Poświęcony młodym dramaturgom z "pokolenia porno". Chyba więc wszędzie, tak jak w pierwszym dniu, będzie zagubienie, poszukiwanie własnej tożsamości. Oraz humor sytuacyjny z inkrustacją języka, od którego starszym uszy więdną. Jaka rzeczywistość, takie jej odbicie...

Lubuski Teatr wystąpił ze sztuką Marka Modzelewskiego "Koronacja". Dużo fajnych pomysłów reżyserskich Małgorzaty Bogajewskiej. Scenografia Anity Burdzińskiej sprowadza się do łoża małżeńskiego. Które raz jest agencją towarzyską (gdzie się dzieje, oj dzieje), raz sypialnią męża i żony lub seksem z tą drugą, to znów domem rodziców głównego bohatera. Obejrzałam z przyjemnością.

Olaf Lubaszenko nawet gdyby miał czytać książkę telefoniczną, to i tak zapełniłby widownię. Przyjechał z komedią "Niektóre gatunki orłów" (o magicznej, lecz i niszczącej sile mediów). Ale nim z partnerem doszli do sedna, wlokło się i wlokło...

Przed laty zetknęłam się z mamą aktora Asją Łamtiuginą. Mieszkała w Żarach, gdzie jej mama szefowała tamtejszej kulturze. Potem wyjechały do Wrocławia.

Zjechałam do jedynego cudem wolnego fotela w uniwersyteckiej auli, czepiając się po drodze kilku panów (tak tam ślisko). Taki tłok widziałam tylko na otwarciu UZ i na Uli Dudziak.

Standardy amerykańskie od Sinatry do Presleya. Sami wielcy i popularni. W wokalnym wykonaniu Krzysztofa Kiljańskiego. Nastrojowe ballady i inne. Swing i blues. Na koniec bisów ktoś zawołał proroczo: - Georgia! - Ma pani bilet na następny koncert - obiecał pan Szymaniuk. A jego Big Band? Jak zawsze - ze znakiem jakości!

PS. Hura! zielonogórzanka Iwona Kowalkowska wygrała w Paryżu międzynarodowy konkurs dla śpiewaków.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji