Trzy siostry
O "TRZECH SIOSTRACH", jednym z najbardziej przenikliwych dramatów ludzkiej psychiki napisano bardzo wiele. Uwagi znakomitego teoretyka teatru Petera Szondiego zdają się przyświecać twórcom kaliskiej inscenizacji. Instruktywne dla aktorów nie tylko tego przedstawienia mogą być uwagi węgierskiego badacza o strukturze językowej dramatu. Szondi zauważył bowiem:
"Dialog pozbawiony (...) wagi, niby wypłowiały grunt malarski, pozwala na zasadzie repliki odcinać się niczym barwnym plamom, upiększonym monologom, w których kondensuje się sens całości. (...) Nie są to monologi w tradycyjnym słowa znaczeniu. U ich narodzin stoi nie sytuacja, lecz tematyka. (...) Słowa wypowiadane są w towarzystwie, nie na osobności. One same jednak izolują tego, kto je wypowiada. Niemal niepostrzeżenie nieistotny dialog przechodzi w ten sposób w istotne rozmowy z samym sobą.