Artykuły

Niezły biznes za kratkami

"Przygoda w branży wydawniczej", monodram Henryka Gęsikowskiego w Teatrze Otwartym w Szczecinie. Pisze Ewa Podgajna w Gazecie Wyborczej - Szczecin.

"Przygoda w branży wydawniczej" oparta jest na świetnym opowiadaniu pod tym samym tytułem szwedzkiego prozaika Larsa Görlinga (...) Jego bohaterem jest więzień (w tej roli Henryk Gęsikowski), który zwierza się, jak rozkręcił biznes za kratkami. Mury więzienne, za którymi żyje, sygnalizuje w spektaklu ledwie pleciona siatka (...) Skazany na trzy lata karnych robót bohater szybko orientuje się, że stosunki w więzieniu są "wysoce skomercjalizowane". Analizuje więc "lokalny" rynek i znajduje dla siebie niszę w więziennych interesach. Postanawia umilać więźniom czas dostarczając erotycznej lektury, którą zresztą sam pisze, bo w więziennej bibliotece "książki są wulgarne, prymitywne i nie mają odniesienia do naszej rzeczywistości". A teraz opowiada widzom zasady funkcjonowania biznesu, który w komercyjno-więziennym świecie rozkręcił do prawdziwego wydawnictwa.

Monodram gra powracający na scenę Henryk Gęsikowski, który jest aktorem bardzo charakterystycznym, z predyspozycjami świetnie wpisującymi się w tę rolę.

Trochę jednak za dużo w jego bohaterze wypalenia i zmęczenia, gdy sztuka pokazuje, jak silna może być witalność człowieka, w tym przypadku objawiająca się jego nieprawdopodobną żyłką do interesów w miejscu kary.

Prapremiera "Przygoda w branży wydawniczej" zainicjowała nową siedzibę dla Teatru Otwartego Henryka Gęsikowskiego, który chce w Galerii Svea Towarzystwa Polsko-Szwedzkiego prowadzić teatr wystawiający twórczość skandynawską.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji