Artykuły

Monodram Peszka

Na kolejną "Poznańską premierę" zaprasza nas Agencja Gruv Art. Przypomnijmy, że to zapoczątkowany w zeszłym sezonie cykl, w ramach którego możemy oglądać w Poznaniu najciekawsze przedstawienia z całej Polski. Tym razem spotkamy się z Janem Peszkiem.

Zobaczymy go w spektaklu "Nareszcie koniec" Petera Turriniego w reżyserii Waldemara Brzozy. Scenografię przygotowała Katarzyna Jarnuszkiewicz, autorem muzyki jest Paweł Mykietyn.

I autora sztuki, i jej reżysera mieliśmy już okazję w Poznaniu poznać. Teatr Nowy gra "Alpejskie zorze" Turriniego, a Brzoza reżyserował "Pana Pawła" Tankreda Dorsta w Teatrze Polskim - to przedstawienie pokazywane było w podziemiach CK "Zamek". Jana Peszka nikomu chyba specjalnie przedstawiać nie trzeba. To jeden z najpopularniejszych polskich aktorów.

"Nareszcie koniec" to monodram. Recenzenci warszawscy pisali o nim:

"(...) Kreacja Peszka osiąga tę rzadko spotykaną wielkość, kiedy nie wiadomo już, czy uskrzydla go wielkość tekstu, czy też jest odwrotnie".

"(...) Peszek znany jest z niezwykłej precyzji technicznej swojego aktorstwa, bezbłędnego rozkładania akcentów roli, maestrii ruchu scenicznego, głosu bezbłędnie przekazującego każdą intencję granej przez siebie postaci. Zarazem jest to aktorstwo bardzo zdystansowane. Zbigniewowi Brzozie udało się wydobyć z wirtuozowskiego aktorstwa tanację bardzo ludzką."

Spektakl można oglądać w poniedziałek o godz. 18.30 i 20.30 na scenie Teatru Polskiego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji