Artykuły

Półmetek wielkiej imprezy teatralnej

Atrakcyjny program VIII Ogólnopolskiego Festiwalu Dramaturgii Rosyjskiej i Radzieckiej * Udany spektakl "Letników" M. Gorkiego w inscenizacji Teatru Nowego z Poznania * Dziś "Opowieść sceniczna o Aleksandrze Błoku" A. Sztejna zaprezentuje Teatr Współczesny z Wrocławia

Wczoraj minął półmetek wielkiej imprezy teatralnej - VIII Ogólnopolskiego Festiwalu Dramaturgii Rosyjskiej i Radzieckiej. Pięć festiwalowych dni mamy już za sobą, do zakończenia pozostało tyle samo. Program, jaki pozostał jeszcze do zrealizowania, zapowiada się nader atrakcyjnie.

W czwartek na deskach Teatru Śląskiego odbyło się przedstawienie "Letników" Maksyma Gorkiego, który już po raz drugi (po "Barbarzyńcach") patronował katowickiemu festiwalowi. Tym razem wystąpił zespół Teatru Nowego z Poznania.

"Letnicy", podobnie jak "Barbarzyńcy", należą do utworów tworzących cykl tematyczny, w którym pisarz podjął problem środowiska inteligenckiego. Jest to sztuka sensu stricto społeczna i polityczna, mająca zarazem charakter rozrachunkowy. Gorki zawarł tu ostrą krytykę inteligencji rosyjskiej z okresu początku naszego stulecia (utwór powstał w roku 1904). Oglądając "Letników" jesteśmy świadkami demaskowania środowiska prowincjonalnej elity - cynicznej, tęskniącej do innych, metafizycznych światów, pełnej zakłamania, małej w swej nijakiej egzystencji, ale szermującej za to patetyczną frazeologią moralno - filozoficzną.

"Chciałem przedstawić tą część inteligencji rosyjskiej - pisał w jednym z listów Maksym Gorki - pochodzącą z warstw demokratycznych, która osiągnąwszy pewien szczebel społeczny, zerwała więzy łączące ją z pokrewnym jej ludem, zapomniała o jego żywotnych interesach, o konieczności rozszerzenia ram jego życia, a nie znalazła duchowego pokrewieństwa z burżuazją i kołami biurokracji (...) Inteligencja ta stoi samotnie pomiędzy ludem, a burżuazją, bez wpływu na życie, bez sił, czuje lęk przed życiem; jest w niej pełno sprzeczności, chciałaby żyć ciekawie, pięknie i spokojnie, cicho, szuka sposobu usprawiedliwienia swego haniebnego nieróbstwa oraz zdrady wobec rodzimej warstwy społecznej - demokracji".

Pokazując marazm prowincjonalnego światka Gorki nie kładzie, jak to robił Czechow, akcentów na wewnętrzny dramat swych bohaterów, lecz przeprowadza ostry zabieg demaskacyjny. Osiąga to poprzez przeciwstawienie wobec nich inteligencji powiązanej z realną działalnością demokratyczną, bądź przynajmniej szukającej takich powiązań. Zabieg ten pogłębia wprowadzenie postaci ludowego komentatora, zwiastuna nadchodzących przemian.

Wczorajsze przedstawienie "Letników" przygotowane przez Teatr Nowy z Poznania udokumentowało raz jeszcze żywość sztuk Maksyma Gorkiego dla współczesnego widza. Spektakl został dobrze przyjęty przez publiczność, która po występie nie szczędziła braw. Poznańska inscenizacja należy do bardzo udanych. Jej autorem jest Janusz Nyczak, scenografię zaprojektował Jerzy Kowarski, a muzykę skomponował Jerzy Satanowski. Bardzo dobrze zaprezentowali się poznańscy aktorzy: Stefan Czyżewski, Halina Łabonarska, Sława Kwaśniewska, Wiesław Komasa, Tadeusz Drzewiecki, Urszula Lorenz, Leszek Dąbrowski, Elżbieta Jarosik, Michał Grudziński, Janusz Michałowski, Wanda Ostrowska, Joanna Orzeszkowska, Wojciech Rajewski, Andrzej Lajborek, Lech Łotocki, Henryk Abbe, Jacek Różański, Bożena Janiszewska, Barbara Drogorób, Edward Warzecha, Janina Marisówna, Bolesław Idziak, Edmund Pietryk i Marian Nowakowski.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji