Artykuły

Dla tych, którzy zostali

Wczoraj dyrekcja Te­atru im. Mickiewi­cza zapowiedziała na konferencji pra­sowej nową pre­mierę. "Trzy siostry" Czechowa w reżyserii Julii Wernio zobaczymy w so­botę na dużej scenie.

Scenografię zdominuje olbrzymia biała karuzela. Wokół poruszają się postaci ubrane w kostiumy nawiązu­jące do Rosji końca XIX wieku. - Po­jawiają się mundury - mówiła sceno­graf Elżbieta Wernio - ale nie ma dla nas znaczenia, jakie to wojska, z kim się idą bić... Tym bardziej że u Cze­chowa szły bić do Polski.

Julia Wernio: - To historia, która mogłaby zdarzyć się kiedykolwiek i gdziekolwiek, również w Częstocho­wie w roku 2008. Powiedziałam akto­rom, że chciałabym dedykować spek­takl tym, którzy nie wyjechali na Za­chód. Trzeba tu poczuć smak życia.

Tej interpretacji wierna jest też mu­zyka Piotra Salabera: - Jest inspirowa­na muzyką rosyjską. Powstała w Peters­burgu, nagrana została w Kanadzie.

W spektaklu zobaczymy większość naszych aktorów, w tym dyrektora artystycznego częstochowskiej sceny Pio­tra Machalicę w roli Czebutykina (grał już w tym dramacie w Teatrze Powszech­nym). - Bardzo się ucieszyłem, kiedy Julia Wernio przyszła do nas z propozycją zrobienia "Trzech sióstr". Bo to się naszym aktorom należy - zagranie czegoś naprawdę - mówił Machalica.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji