Artykuły

Komedia z dawką okrucieństwa

Rozmowa. Mikołaj Grabowski, reżyser sztuki Arystofanesa, przyznaje przed sobotnią premierą w Starym Teatrze, że spektakl będzie groteską polityczną. "Sejm kobiet zaczyna sezon antyczny w Krakowie

W komentarzach do "Sejmu kobiet" Arystofanes oskarżany jest o mizoginizm, patologiczną niechęć do kobiet. Czy pan także jest przeciwnikiem kobiet?

Mikołaj Grabowski: Wprost przeciwnie! Jestem wielkim zwolennikiem obecności kobiet w ży­ciu codziennym, a także politycz­nym, społecznym. Mój spektakl będzie próbą przełamania stereo­typowego spojrzenia na kobiety oraz tradycyjny podział na role damskie i męskie. Podrzędna rola kobiety w społeczeństwie to wynik systemu patriarchalnego narzuco­nego przez mężczyzn. Rzecz w tym, że część kobiet ów system akceptuje, inne nie. Wpływy owej niezgody na patriarchalną rzeczy­wistość widoczne są w buncie ko­biet, który jest kanwą tekstu Ary­stofanesa.

Ale Arystofanes nie stanął po stronie kobiet, wręcz przeciwnie.

Trzeba jednak pamiętać, że tę sztukę pisał stary człowiek, Arystofanes dogasający, zgorzkniały starzec, do tego ogromnie rozczarowany otaczającą go rzeczywi­stością i degenerującą się demokracją ateńską. Myślę, że nie bardzo mógł się pogodzić ze swoją biologią, z nieuchronnym odchodzeniem i z porażką idei, w które wierzył. Choć w sztuce panuje żywioł komedii, wyczuwa się tam przerażenie absurdem życia.

A co na to chór? Bywa często sumieniem bohaterów.

W "Sejmie kobiet" chór istnieje w szczątkowej postaci i tak na­prawdę niewiele ma do powiedzenia. Zdecydowałem się uzupełnić partie chóru o fragmenty słynnego dzieła au­striackiego filozofa Ottona Weiningera "Płeć i cha­rakter" (1903). Stawia on tezę, że w każdym człowieku istnieje za­równo pierwiastek męski, jak i żeński, przy czym ten pierwszy utożsamiany jest z moralnością i logiką, drugi zaś - z próżnością, chucią i niewiedzą. Tekst ma opi­nię wyjątkowo niekorzystnego dla kobiet, wręcz antyfeministycznego, choć przecież okazał się inspiracją dla Freuda i wielu artystów. Wprowadzenie Weinin­gera to sceniczna prowokacja. W moim przedstawieniu antyfeministyczne teksty wypowiadają kobiety przebrane w męskie stroje. Brzmi to agresywnie, pro­wokująco, niejednoznacznie, pobudza do różnorodnych re­fleksji. W ten sposób mam nadzieję połączyć groteskę poli­tyczną, jaką jest tekst Arystofanesa, z rozważaniami na temat odwiecznego konfliktu płci.

Niełatwo przełożyć starożytny tekst na język współczesności. Bardzo da­leko odszedł pan od Arystofanesa?

Myślę, że nie. Kiedy zacząłem pracować nad sztuką, Uderzyło mnie, jak ta komedia bliska jest teatrowi awangardowemu lat 60. Jak uderzające jest podobieństwo chwytów. Są partie improwizowane, zwroty do pu­bliczności, piosenki, tańce - można zaryzykować stwierdze­nie, że Arystofanes pracował w bardzo współczesny sposób. A taka konwencja teatral­na od dawna jest mi bliska. Z wykorzystaniem aktora - równolegle jako instrumentalisty, śpiewaka, tancerza - spotkałem się już w głośnym zespole MW2, dla którego utwory pisał m. in Bogusław Schaeffer. Rozbita struktura tekstu była wtedy alter­natywą dla konwencjonalnego teatru. I tam, i tu charakterystyczne jest także pomieszanie stylu i wysokiego z niskim, dość swobodną wymiana tonacji. To, co może nietypowe dla współcze­snych inscenizacji, to fakt że zdecydowałem się wyrzucić z "Sejmu kobiet" liczne obscena. Uporczywe dowcipy na temat fizjologii wydały mi się nachalne i zbyt mocno związane z antycznym kontekstem.

"Sejm kobiet" nie jest chyba komedią lekką ani przyjemną?

To prawda, przyznaję. Tłumaczka sztuki Janina Ławińska-Tyszkowska ostrzegała mnie, że to dość ponury tekst, i wyraziła wątpli­wość, czy w ogóle uda się zrobić z tego komedię na scenę. Zoba­czymy. Ta sztuka rzeczywiście nie ma typowego stylu komediowego wiele tu groteski, liryki, ironii, absurdu i okrucieństwa. Arystofanes jest autorem naprawdę współcze­snym.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji