Artykuły

Bydgoszcz. Mateusz Łasowski zadebiutuje na dużym ekranie

Bydgoski aktor Mateusz Łasowski [na zdjęciu] wystąpi w ekranizacji historii Mieczysława Dziemieszkiewicza "Roja". Rozpoczęły się prace nad produkcją, którą zobaczymy w kinie jesienią przyszłego roku. (...)

Główny bohater, Mieczysław Dziemieszkiewicz "Rój", po II wojnie światowej formuje własny oddział partyzantki antykomunistycznej, który w ramach Narodowego Zjednoczenia Wojskowego walczył do 1951 r. Wtedy to w obławie wojsk KBW, UB i LWP zginął "Rój". Film będzie opowiadał o sześciu latach walki i wielu spektakularnych akcjach zbrojnych. W główną rolę wcieli się Krzysztof Zalewski.

Mateusz Łasowski, bydgoskim teatromanom znany z rewelacyjnych ról, m.in. Dantona i Płatonowa, wcieli się w postać Częścika - partyzanta oddziału NSZ dowodzonego przez Pogodę (w tej roli Paweł Kukiz).

Łasowski ma 26 lat i jest absolwentem wydziału aktorskiego w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Karierę na bydgoskiej scenie rozpoczynał od "Przebudzenia wiosny". Udział w filmie reżyserowanym przez Jerzego Zalewskiego będzie jego debiutem na dużym ekranie. Za sobą ma już role w serialach: "Plebanii", "Pensjonacie pod Różą" oraz "Kryminalnych".

W produkcji "Historia Roja, czyli w ziemi lepiej słychać" bydgoskiemu aktorowi towarzyszyć będą m.in. Andrzej Chyra, Sławomir Orzechowski, Mariusz Bonaszewski, Maciej Kozłowski oraz Julia Kamińska.

Film fabularny w reżyserii Jerzego Zalewskiego przygotowuje Agencja Filmowa TVP wraz ze Studiem Filmowym "Dr Watkins" oraz Polskim Instytutem Sztuki Filmowej. Zobaczymy nie tylko kinową wersję obrazu, ale także trzyodcinkowy serial, którego emisja planowana jest w 2011 r. (...)

- Spodobał mi się scenariusz. Czytało się go jak powieść sensacyjną. Warto tę historię opowiedzieć, chociażby dlatego, że dziś w kinie brakuje młodzieżowych filmów - mówi w jednym z wywiadów reżyser Jerzy Zalewski. - To będzie opowieść o oddziałach Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, które połączyło wielu ludzi niezgadzających się z rzeczywistością, jaka nastała w Polsce po II wojnie światowej. NSZ, z którego wywodził się "Rój", ma czarną legendę. Propaganda PRL robiła z tych żołnierzy morderców i antysemitów.

Produkcja ma kosztować 8,5 mln zł. TVP wyda na nią 4 mln zł, Polski Instytut Sztuki Filmowej dołoży 2,5 mln zł, a pozostałe 2 mln zł dadzą sponsorzy.

Całość w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji