Łodź. Janda już stepuje
Pierwsza próba z Jandą [na zdjęciu]. Pani reżyser przystąpiła wczoraj [28 stycznia] do pracy z aktorami Teatru Powszechnego. Sztuka Richarda Harrisa "Lekcje stepowania" jak określiła, jest "o ludziach, którzy próbują poradzić sobie w tym trudnym świecie".
Realizacja jest całkowicie w damskich rękach. Scenografię przygotowuje Magdalena Maciejewska, kostiumy Magdalena Tesławska, choreografię - specjalistka od stepowania Jirina Nowakowska.
Na scenie osiem pań i on jeden - Marek Bogucki. Już półtora miesiąca aktorzy ćwiczą taniec i stepowanie. Do tego Barbara Szcześniak pracowicie szlifuje grę na pianinie, bo jedną z postaci jest akompaniatorka towarzysząca tańczącym. Spotykając się co tydzień na lekcjach stepowania bohaterowie sztuki przynoszą tu swoje problemy, szukają przyjaźni. Jedną z ról miała zagrać ciemnoskóra aktorka, ale poszukiwanie kandydatki mówiącej dobrze po polsku i tańczącej nie dało rezultatu.
Krystyna Janda, która jako reżyser debiutowała 12 lat temu śpiewogrą Ernesta Brylla "Na szkle malowane" i zagrała tam Anioła, w "Lekcjach stepowania" nie wystąpi. Wczoraj prowadziła próbę stolikową (czytanie tekstu) i choć o godz. 14 powinna się zakończyć, panie poszły jeszcze zaprezentować postępy stepowaniu. Prapremiera w połowie kwietnia.
